Panika na giełdach
Uczestnicy światowych rynków finansowych stracili cierpliwość i nadzieję.
10.10.2008 09:38
Mimo rozpaczliwych prób ratowania rynków przez banki centralne nie udało się uniknąć najgorszego. Dynamiczny wczorajszy spadek w połączeniu z wcześniejszym obsunięciem coraz bardziej przypomina klasyczny krach. Indeksy w USA spadły do dawno nie oglądanych poziomów cenowych a wszystko to dzieje się przy rekordowo wysokich obrotach. Rynki dyskontują ostrą recesję w gospodarce amerykańskiej.
Obecnie trudno określić docelowy poziom spadku indeksów amerykańskich przy takiej eskalacji negatywnych emocji mimo że minimalne zasięgi spadku wynikające z długoterminowych formacji odwrócenia trendu wzrostowego zostały wypełnione. W tej sytuacji na naszym rynku można oczekiwać dynamicznej przeceny. Najbliższe ważne z punktu widzenia inwestycyjnego poziomy wsparcia dla indeksu Wig znajdują się w okolicy strefy 31.3 tys. punktów oraz przy poziomie 28.6 tys. punktów. Wszystko wskazuje na to że mamy kontynuację spadkowej części zygzaka. Jeśli proporcje poszczególnych elementów długoterminowej struktury spadkowej mają być zachowane to minimalny zasięg spadku na indeksie Wig można szacować na około 27.5 tys. punktów. Nadal jednak nie warto łapać przysłowiowy dołek i poczekać aż sytuacja się unormuje.
ING Securities
[ Zobacz pełną analizę
]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/20898/pok101008.pdf )