Nasz parkiet należał do tych, które najmocniej zareagowały na ogłoszony przez Rosję zakaz importu artykułów rolnych i spożywczych, choć trudno tu mówić o zaskoczeniu. Sytuacja, w której embargo obejmuje tak szerokie grono państw, jest dla nas lepsza, niż gdyby rosyjska odpowiedź uderzyła tylko w polskie wyroby.