Parabankierzy z giełdy
Mające kłopoty finansowe przedsiębiorstwa, którym banki odmówiły gotówki, mogą liczyć na pomoc w tym względzie znanych giełdowych inwestorów - informuje "Puls Biznesu".
17.01.2013 | aktual.: 17.01.2013 07:32
Chodzi o pożyczkę szybką (udzielaną w kilka dni oraz spłacaną w krótkim okresie), drogą (oprocentowanie potrafi sięgać nawet 40 proc.), ryzykowną z punktu widzenia pożyczkodawcy (pieniędzy potrzebuje zwykle firma mająca kłopoty finansowe) oraz ryzykowną z punktu widzenia pożyczkobiorcy (najczęściej zastawia on cały majątek).
Gazeta podaje przykłady firm giełdowych, które aktywnie prowadzą taką działalność pożyczkową. Cytowani ich przedstawiciele twierdzą, że ten rynek rośnie i chętnych jest coraz więcej, zwłaszcza w sektorze szpitalnym i budowlanym.
Obok tych, którzy z pożyczek uczynili podstawowy biznes, funkcjonują inni, którzy udzielają krótkoterminowych pożyczek sporadycznie.
Na ogół wszystkie te firmy, w odróżnieniu od banków, nie badają zdolności do spłaty pożyczki, ale jakość zabezpieczeń.