Pekao na sprzedaż? Włosi dementują

Zdaniem włoskiej gazety Unicredit mógłby zarobić na sprzedaży drugiego co do wielkości banku w Polsce i pierwszego prywatnego banku w Turcji ponad 7 mld euro. Według "Finanza & Mercati" Pekao SA został wyceniony na 4,68 mld euro.

- To mogłoby pomóc UniCredit w zmniejszeniu kapitału, jaki musi pozyskać, do 3 mld euro z 10 mld - pisze włoski dziennik. Gazeta zaznacza, że Pekao i Yapi & Kredi to "zagraniczne klejnoty największego włoskiego banku".
Zdaniem "Finanza & Mercati" Unicredit mógłby się dzięki takiej transakcji dostosować do wymagań Bazylei III, czyli nowych pokryzysowych wytycznych dla instytucji bankowych.

Tych informacji nie chce komentować polski bank.
- Nie wypowiadamy się na ten temat. Nie będziemy też wydawać żadnego komentarza - stanowczo mówi Wirtualnej Polsce Mirosław Kuk z biura prasowego banku.

Te rewelacje dementuje natomiast stanowczo włoska centrala Unicredit.
- Stanowczo zaprzecza tym informacjom. Nie ma tematu sprzedaży ani polskiego, ani tureckiego banku. Te informacje są zupełnie bezpodstawne. To jest fantazja dziennikarki - mówi Wirtualnej Polsce Andrea Morawski, rzecznik Unicredit.

"Finanza & Mercati" to ekonomiczny włoski dziennik, ale nie jest uznawany za gazetę numer jeden wśród włoskich biznesmenów.
- Mały dziennik czasami, aby wyróżnić się od tych dużych i zdobyć rozgłos musi napisać takiego newsa - anonimowo mówi nam przedstawiciel Pekao SA.

Unicredit jest obecnie największym włoskim bankiem. W pierwszym półroczu miał 1,32 mld euro zysku netto. Oprócz Pekao SA i tureckiego Yapi & Kredi Bankasi ma także swoje banki m.in. w Bułgarii, Chorwacji, Słowacji, Rumunii czy Czechach. Znaczącą pozycję ma także w Niemczech i Austrii.

Pekao SA to obecnie drugi co do wielkości bank w Polsce z aktywami na poziomie 17,6 mld zł. W pierwszym półroczu 2011 roku zarobił netto 1,36 mld zł. Po porannych informacjach kurs Pekao poszybował w górę i zaraz za KGHM był najmocniej rosnącą spółką w WIG20. Po godzinie 11 kurs banku szedł w górę o ponad 3 proc.