PGNiG liczy na tańszy gaz

W lutym PGNiG rozpocznie rozmowy z Gazpromem o cenach zakupu gazu

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | SAMUEL KUBANI

.

Jak się dowiedział „Parkiet”, rosyjski koncern, który dostarcza Polsce dwie trzecie potrzebnego gazu, zgodził się na podjęcie rozmów o zmianie ceny. Prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Michał Szubski potwierdził, że otrzymał od szefów Gazpromu pozytywną odpowiedź na propozycję renegocjacji cen. Nie ujawnia szczegółów. Michał Szubski mówi tylko, że powstaną najpierw grupy robocze przedstawicieli obu firm, a ich pierwsze spotkanie zaplanowano jeszcze w tym miesiącu. Grupy mają wypracować wspólne stanowisko i propozycje do ostatecznych uzgodnień dla prezesów. PGNiG nie ujawnia, jaką ma strategię negocjacyjną. Nieoficjalnie wiadomo tylko, że nie chodzi o zmianę sposobu wyliczania ceny poprzez powiązanie jej z bieżącymi notowaniami gazu, na co kilka miesięcy temu zdecydowały się m.in. Niemcy i Włochy.

Obecnie opłaty za gaz rosyjski ustalane są według cen ropy i produktów naftowych, brana jest średnia z dziewięciu miesięcy. Zatem ostateczny rachunek, jaki płaci PGNiG, zależy od cen ropy i kursu dolara wobec złotego. PGNiG nie ujawnia, ile płaci za rosyjskie dostawy. Gdyby firma zdołała przekonać Gazprom do zmiany sposobu obliczania ceny na korzystniejszy i w efekcie opłata spadła tylko o 3 proc., to koszty importu byłyby niższe o ok. 80 mln USD rocznie (to przy założeniu, że stawka za rosyjski gaz wynosi ok. 310 USD za 1000 m sześc. i zakupie w tym roku ok. 9 mld m sześc. rosyjskiego surowca.)

Analityk DI BRE Banku Kamil Kliszcz uważa, że przekonanie Gazpromu do obniżki cen to wielkie wyzwanie dla zarządu polskiej firmy. – I wydaje się, że na istotne zmniejszenie ceny nie można liczyć – dodaje. – Rosyjski koncern był bardziej skłonny do rozmów ponad rok temu, gdy gwałtownie spadł popyt na gaz w Europie z powodu kryzysu – podkreśla. Teraz te możliwości oceniam sceptycznie. Zdaniem Kamila Kliszcza, nawet jeśli polskiej firmie uda się wynegocjować niższą cenę, to w praktyce niekoniecznie może ten fakt pozytywnie wpłynąć na jej wyniki. – Może powtórzyć się sytuacja z grudnia ubiegłego roku, gdy PGNiG zdecydowało się wnioskować do Urzędu Regulacji Energetyki o obniżkę cen gazu dla swoich klientów, bo firma miała w ostatnim kwartale upust od Gazpromu – mówi analityk DI BRE Banku.

Dlatego – w jego opinii – w krótkiej perspektywie efektów negocjacji, gdy zakończą się sukcesem, dla samej firmy nie będzie. – Ale w długim okresie PGNiG po prostu musi dbać o to, by nie kupować gazu na gorszych warunkach niż inne koncerny – klienci Gazpromu w Europie – dodaje Kliszcz.

PARKIET
Agnieszka Łakoma

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup