Pieczywo mocno zdrożeje
Od dwóch tygodni stale drożeje mąka. Teraz czekają nas podwyżki cen pieczywa i makaronów - uprzedza "Gazeta Wyborcza".
17.01.2011 | aktual.: 17.01.2011 14:17
Wszystko zaczęło się jeszcze latem, gdy cena pszenicy wzrosła z ok. 460 do 780 zł za tonę. Za zbożem zaczęła drożeć mąka. A po paru tygodniach skoczyły także ceny chleba i makaronów. Okazało się, że to nie spekulanci windują stawki, ale po prostu brakuje surowca. Tymczasem rząd zapewniał o dużych zapasach ziarna, aby zapobiec panice. Słysząc to, rolnicy zaczęli sprzedawać swoje plony na eksport.
Teraz podaż na rynku jest niewielka, a ceny ziarna wręcz szaleją i wkrótce powinniśmy to odczuć, kupując pieczywo lub makaron w sklepie.
Z początkiem lutego możemy się spodziewać kolejnych podwyżek cen chleba, a pod koniec maja pieczywo może kosztować nawet 4 złote za bochenek - podaje IAR. Prezes Stowarzyszenia Rzemieślników Piekarstwa Stanisław Butka tłumaczy, że oprócz cen mąki rosną też inne koszty produkcji chleba związane między innymi ze wzrostem cen paliw. Zdaniem Butki, ceny zbóż osiągnęły już swoje apogeum i nie powinny dalej rosnąć. Według przewidywań producentów, wzrost cen mąki spowoduje też, że więcej będziemy musieli płacić za makaron. Ceny makaronu mogą pójść w górę nawet o 25 procent.
10 lat temu przeciętny Polak jadł 80 kg pieczywa, zaś w ubiegłym roku już tylko 58 kg. Spożycie na głowę spada o 2-3 kg rocznie - pisze "Gazeta Wyborcza".