Pierwsza sesja 2011 na plus
Pierwsza sesja Nowego Roku rozpoczęła się wzrostami WIG20, który po otwarciu zyskiwał ok. 0,3% (2755 pkt). Po dwóch godzinach handlu poziom indeksu został podniesiony o kolejne punkty i na liczniku widzieliśmy już ok. 0,8% wzrost.
04.01.2011 | aktual.: 04.01.2011 09:21
Od tego momentu rozpoczęła się konsolidacja, przy cały czas niewielkich obrotach, co było konsekwencją nieobecności inwestorów z Londynu, którzy w poniedziałek mieli przerwę. Końcówkę wydłużonych o godzinę notowań kształtowały już doniesienia z USA. Tamtejsze giełdy wystartowały od około jednoprocentowych plusów, które z biegiem czasu były zwiększane. Inwestorzy dobrze zareagowali na odczyt wskaźnika ISM produkcji w USA, który zgodnie z oczekiwaniami w grudniu urósł do 57 pkt (listopad 56,6 pkt). Jednocześnie sektor finansowy bardzo dobrze zareagował na wiadomość o korzystnym porozumieniu Bank of America z Fannie Mae i Freddie Mac w sprawie śmieciowych instrumentów hipotecznych. W tym czasie na GPW nie było większej reakcji na tak dobre globalne nastroje. W zasadzie końcowy wyśrubowany wynik WIG20 zawdzięcza niesamowitemu fixingowi, podczas, którego indeks zyskał prawie 20 pkt, zamykając się 2782 pkt (+1,4%). Większość skokowego wzrostu zobaczyliśmy dzięki TPSA, której akcje na zamknięciu drożały aż o 10%.
Sumaryczny obrót, od Nowego Roku liczony tylko w jedną stronę transakcji, dla WIG20 wyniósł 361 mln PLN (po staremu 722 mln PLN).
Pierwszy sesyjny dzień w nowym roku zadowolił posiadaczy akcji. Indeksy zwyżkowały a szeroki rynek pokonał ostatni szczyt trendu. Nowe maksimum zostało wyznaczone na poziomie 48 004 pkt potwierdzone obrotem 487 mln zł. Zgodnie z nowymi zasadami wartość obrotów obliczana została jednostronnie, tj. według wartości transakcji. Porównując obroty z poprzednimi dniami nie można zaliczyć ich do nadzwyczajnych biorąc pod uwagę poprawienie szczytu, ale po trzech tygodniach konsolidacji i tak stanowią one dobry zwiastun powrotu byków na parkiet. Na wykresie dziennym wyznaczona została biała świeca marubozu, umiejscowiona powyżej poprzedniej. Wskaźnikowo ruch wzrostowy został potwierdzony przez większość oscylatorów, chociaż 0,7% wzrostu to stanowczo za mało, aby zmienić ogólne nastawienie rynku, które po grudniowych sygnałach sprzedaży nadal pozostaje negatywne. Na dzisiejszej sesji najważniejszym czynnikiem determinującym przebieg notowań w trakcie całego dnia będzie obrona wsparcia z poziomu 47 728 pkt.