Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Od połowy października na terenie Cmentarza Osobowickiego we Wrocławiu przez dwa tygodnie będzie kursować autonomiczny minibus, który porusza się bez udziału kierowcy. Pojazd ma przede wszystkim ułatwić poruszanie się osobom starszym oraz z niepełnosprawnościami.
Jak podaje portal wroclaw.pl, cmentarz Osobowicki to największa nekropolia w stolicy Dolnego Śląska. Rozciąga się na powierzchni ponad 50 hektarów, a sieć alejek ma wiele kilometrów długości. Wielu odwiedzających ma trudności z pokonaniem długich dystansów pieszo. To właśnie z myślą o takich osobach postanowiono przetestować autonomiczny środek transportu.
Największa Matka Boża na świecie powstaje w Polsce. Byliśmy u jej stóp
Pierwszy we Wrocławiu autobus bez kierowcy
Jak informuje portal, pojazd BB-1 stworzyła gliwicka firma Blees przy współpracy z naukowcami Politechniki Śląskiej. To pierwszy i jak na razie jedyny autonomiczny minibus wyprodukowany w kraju.
BB-1 ma pięć metrów długości i może zabrać na pokład 15 pasażerów: siedmiu na siedząco i ośmiu na stojąco. Posiada rampę, która może wjechać osoba niepełnosprawna na wózku albo rodzic z dzieckiem w wózku.
Choć technicznie pojazd może osiągać prędkość do 100 km/h, jego fabryczne ograniczenie wynosi 25 km/h. Na terenie cmentarza będzie jednak poruszać się znacznie wolniej, z prędkością kilkunastu kilometrów na godzinę.
Autobus ruszy 15 października
Testy będą odbywać się w zamkniętej przestrzeni cmentarza, ponieważ w Polsce brakuje jeszcze regulacji prawnych dla pojazdów autonomicznych na drogach publicznych. W trakcie prób w pojeździe będzie obecny operator, który w razie potrzeby przejmie kontrolę.
BB-1 bezpłatne usługi transportowe świadczyć będzie od 15 października przez około dwa tygodnie. Jeśli testy zakończą się sukcesem, podobne pojazdy mogą pojawić się na innych nekropoliach miasta.
Pojazd był już testowany z sukcesem w kilku miastach: Gliwicach, Katowicach, Chorzowie oraz Miechowie.