PKP Cargo ma nową dyspozyturę w Tarnowskich Górach

Spółka PKP Cargo w swoim śląskim zakładzie w Tarnowskich Górach ma nową dyspozyturę, z której kieruje ruchem pociągów na terenie Polski i Czech. Przeciętnie w ciągu doby uruchamianych jest stamtąd 145 pociągów towarowych.

O nowej dyspozyturze poinformował PAP we wtorek rzecznik PKP Cargo Mariusz Przybylski. Jej oficjalne otwarcie zaplanowano na piątek.

To szóste takie nowe lub odnowione kolejowego centrum decyzyjne w PKP Cargo. W grudniu spółka uruchomiła nową dyspozyturę swojego południowego zakładu w Nowym Sączu, podobne działają również w Katowicach (w tamtejszej jednej z dwóch central spółki i zakładzie śląsko-dąbrowskim), Wrocławiu oraz Łodzi.

Dyspozytury zarządzają procesem uruchamiania pociągów i organizują obsługę lokomotyw przez pracowników drużyn trakcyjnych. Odpowiednia koordynacja tych czynności decyduje o sprawnym przewozie towarów, a więc o sprawnej obsłudze klientów. Ma też istotny wpływ na koszty.

Dyspozytura w Tarnowskich Górach powstała kosztem niemal miliona złotych w wyremontowanym w ub. roku budynku na terenie dawnej lokomotywowni. Kiedyś w tym miejscu m.in. szkolono pracowników drużyn trakcyjnych.

Sala nowej dyspozytury - z 14 wydzielonymi stanowiskami - jest klimatyzowana i ma awaryjne zasilanie elektryczne. Urządzenia informatyczne obsługiwane są z odrębnej serwerowni. Obiekt wyposażono w nowoczesne zaplecze socjalno-sanitarne oraz aneks kuchenny. Łącznie na zmiany przez całą dobę pracuje tam 80 osób.

Dyspozytura w Tarnowskich Górach uruchamia przeciętnie 145 pociągów towarowych na dobę. Koordynuje prace dziewięciu tzw. sekcji przewozów, czterech sekcji eksploatacji i drużyn trakcyjnych. Pracę dyspozytorów wspomaga system informatyczny umożliwiający m.in. śledzenie pracy lokomotyw i drużyn.

Dyspozytorzy śląskiego zakładu PKP Cargo nadzorują m.in. pracę granicznej stacji Chałupki, przez którą kursują składy prowadzone przez spółkę na terenie Czech oraz do Austrii i Bośni. Koordynują również pracą stacji Tarnowskie Góry - największej stacji rozrządowej w Polsce i jednej z największych w Europie.

W szczytowym okresie świetności, w latach 80 ub. wieku, tarnogórski węzeł kolejowy odprawiał średnio ok. 5,5 tys. wagonów na dobę, a możliwości pozwalały na odprawienie nawet 7 tys. Według PKP Cargo to nadal największa stacja towarowa w Polsce - przed Wrocławiem Brochowem, Poznaniem Franowem i Warszawą Pragą.

Stacja Tarnowskie Góry ma już ponad 150 lat, a szybko zaczęła się rozwijać w dwudziestoleciu międzywojennym. Gdy po tzw. wojnie celnej z Niemcami zdecydowano o budowie kolei państwowej, Tarnowskie Góry stały się główną stacją rozrządową dla zbudowanej wówczas magistrali węglowej z Herbów Nowych do Gdyni.

Od tego czasu stacja była ciągle rozbudowywana - także po drugiej wojnie światowej, gdy zestawiano w niej większość pociągów z węglem ze śląskich kopalń. W latach 80. ub. wieku stała się największą towarową stacją rozrządową w Polsce - jej tory rozpościerają się na przestrzeni ok. 4 km między Tarnowskimi Górami a sąsiednim Miasteczkiem Śląskim.

Śląski zakład PKP Cargo z siedzibą w Tarnowskich Górach jest największym zakładem spółki pod względem pracy przewozowej (nadaje ok. 26 proc. masy ogółem). Działa na obszarze trzech województw: śląskiego, opolskiego i łódzkiego. Ok. 75 proc. nadanych w zakładzie ładunków to węgiel. Załadunek i rozładunek odbywa się na 152 bocznicach kolejowych, a także 57 punktach ładunkowych i torach ogólnego użytku. Klientów obsługuje 119 kas towarowych.

W 2012 r. średnio w ciągu doby na stacjach śląskiego zakładu spółki rozrządzano 48 pociągów (1264 wagony), przyjmowano 170 pociągów (4760 wagonów) i wysyłano 150 pociągów (3960 wagonów), a razem z pociągami w ruchu rozproszonym 188 pociągów (4963 wagony). Zakład dysponuje 290 pojazdami trakcyjnymi, w tym blisko 184 lokomotywami trakcji elektrycznej. Pracuje w nim ponad 3,3 tys. pracowników.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju