Praca w Polsce. Płacą nawet 70 zł/h. Chętnych brakuje

Zbieranie winniczków, choć opłacalne, staje się coraz trudniejsze. Mimo atrakcyjnych stawek, chętnych do pracy jest niewielu. Przyczyną są malejące populacje ślimaków i ograniczenia nakładane na zbieraczy. Tymczasem chętni za godzinę pracy mogą liczyć na stawki liczone w dziesiątkach złotych.

ślimakPłacą do 70 zł/h. Chętnych do zbierania jest niewielu
Źródło zdjęć: © Pixabay
Adam Sieńko
oprac.  Adam Sieńko

Zbieranie winniczków w Polsce to sezonowy biznes, który trwa od 20 kwietnia do 31 maja. Jak podaje "Fakt", mimo że stawki dla zbieraczy sięgają nawet 70 zł za godzinę, zainteresowanie jest niewielkie. Problemem są malejące populacje ślimaków oraz restrykcje w ich zbieraniu.

W wielu regionach, takich jak woj. lubelskie czy warmińsko-mazurskie, zbiór winniczków jest zabroniony z powodu spadku ich liczebności. Firmy przetwórcze, jak Warmex, muszą szukać alternatywnych źródeł zaopatrzenia, co zwiększa koszty produkcji. Import z innych krajów staje się koniecznością.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu

Pomimo ograniczeń, w niektórych województwach, jak Kujawsko-Pomorskie, zbiór jest możliwy, ale z limitem do 140 ton. Jednak nawet tam liczba wydanych zezwoleń jest niska.

Ochrona ślimaków

Różne regiony każdego roku ustalają limity zbioru ślimaków. Odłów dotyczy tylko tych osobników, których muszla ma średnicę nie mniejszą niż 30-31 mm.

Przestrzeganie minimalnego wymiaru muszli ślimaka winniczka jest niezwykle ważne. Zbieranie osobników niewymiarowych, czyli tych, które są mniejsze nawet o 1-2 mm od dozwolonego wymiaru, prowadzi do sytuacji, w której znaczna część osobników nie zdąży spełnić swojej funkcji rozrodczej, co jest kluczowe dla przetrwania lokalnych populacji.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje