Alarmują, że planowane na ubiegły tydzień spotkanie z ministrem rolnictwa zostało odwołane.
Grzegorz Teresiński wójt Wilkowa, gminy odpowiadającej za prawie połowę produkcji polskiego chmielu podkreśla, że plantatorzy wciąż liczą na mediację urzędników. Podkreśla, że ministerstwo powinno pośredniczyć w rozmowach między rolnikami a browarami.
Sami plantatorzy zapowiadają, że protesty mogą dotknąć głównie browary. Nie wykluczają manifestacji w stolicy.