Płatności gotówką będą ograniczone? UE ma wprowadzić limit
Unia Europejska chce ograniczyć płatności gotówkowe. Limit płatności ma wynieść 10 tys. euro. Nowe przepisy mają na celu zapobiec praniu brudnych pieniędzy, zwłaszcza w przypadku transakcji na rynku kryptowalut oraz dóbr luksusowych - podaje "Fakt".
Jest porozumienie między krajami członkowskimi UE oraz Komisją Europejską w sprawie wprowadzenia ostrzejszych przepisów, które mają służyć w walce z praniem brudnych pieniędzy.
Szwecja jest liderem w Europie w tym zakresie i planuje wycofanie gotówki z obiegu do 2030 r. Oznacza to, że za sześć lat w Szwecji prawdopodobnie nie będzie można już płacić gotówką - podaje "Fakt".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czekają nas głodowe emerytury. To problem ekonomiczny, nie demograficzny - Biznes Klasa #14
Nowe limity w płatnościach gotówką
"Rzeczpospolita" przypomina o nowych limitach, które szykuje Bruksela w związku z płatnościami gotówkowymi. W całej UE obowiązywać będzie maksymalny limit płatności gotówkowych w wysokości 10 tys. euro. Oznacza to, że za pośrednictwem bankowości elektronicznej będą musiały być realizowane wszystkie transakcje powyżej tej sumy.
UE planuje również ograniczyć płatności gotówkowe w przypadku zakupów o wartości od 3 do 10 tys. euro. W takich przypadkach sprzedawca będzie musiał poprosić klienta o okazanie dowodu tożsamości. W przypadku podejrzenia nielegalnej działalności, sprzedawca będzie zobowiązany do zgłoszenia tego odpowiednim organom.
Rynek kryptowalut pod lupą
Zmiany obejmą m.in. rynek kryptowalut. Dostawcy usług kryptowalutowych będą zobligowani do przeprowadzania kontroli przy transakcjach o wartości 1 tys. euro lub więcej. Dostawcy będą musieli również weryfikować tożsamość swoich klientów.
Rozporządzenie obejmie też branżę dóbr luksusowych. Sprzedawcy metali i kamieni szlachetnych, biżuterii, luksusowych pojazdów i dzieł sztuki będą musieli przeprowadzać kontrole klientów i zgłaszać podejrzane transakcje. Dotyczy to również klubów piłkarskich i agentów piłkarzy. Powodem jest fakt, że w branżę piłkarską w Europie inwestowane są ogromne pieniądze, co może stwarzać możliwości do prania brudnych pieniędzy.