Podnieść płace i opodatkować bogatych. To postulaty szefa NBP

Uważa, że model rozwoju, który mieliśmy do tej pory - wyczynowy kapitalizm - nie jest w stanie nas dalej pociągnąć. Dotąd polska konkurencyjność polegała na niskich kosztach pracy i niskich podatkach, szczególnie dla przedsiębiorców. Ta ścieżka rozwoju opartego na ultraniskich kosztach pracy kończy się.

Jego zdaniem służba zdrowia, edukacja i wiele innych rzeczy są niedoinwestowane dlatego, że podatki są niskie. - Teraz każda partia obiecuje obniżkę podatków, a to oznacza katastrofę - uważa. Konieczne jest też podniesienie płac.

Według czwartkowych danych GUS pensje w Polsce rosną, choć znacznie wolniej od prognoz. 4039 złotych brutto - tyle zdaniem Głównego Urzędu Statystycznego wyniosło średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw. Oznacza to statystyczny wzrost o 2,5 procent w porównaniu do tego samego miesiąca ubiegłego roku.

Źródło: Money.pl na podstawie danych GUS

Według danych GUS średnie miesięczne wynagrodzenie wynosi niecałe 4 tys. zł. Gdy statystyczny Polak o tym słyszy, nie kryje oburzenia. Oczywiście jest to kwota brutto. Po odliczeniu podatku, składek na ubezpieczenia itp. jest to już grubo poniżej 3 tys. zł.

To jednak nie wszystko, bo GUS w swojej statystyce uwzględnia jedynie duże i średnie firmy. Odrzuca natomiast te mające mniej niż dziesięciu pracowników. Na dodatek nie liczy zatrudnionych na umowy zlecenie czy o dzieło. Ile więc tak naprawdę zarabia statystyczny Kowalski? Postanowiliśmy to sprawdzić i obalić kilka wynagrodzeniowych mitów.

Statistica: Ile zarabiają Polacy? Odkłamujemy mity o wynagrodzeniach