Policjanci pracowali w mafii
Kilku łódzkich antyterrorystów służyło w mafii. Kolejni policjanci są podejrzani.
24.04.2009 | aktual.: 24.04.2009 10:59
Śledczy CBŚ i Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej na razie zatrzymali czterech z czterdziestki łódzkich antyterrorystów. O współpracę z gangiem podejrzewają kolejnych kilkunastu - pisze "Gazeta Wyborcza".
Antyterroryści mieli być werbowani przez znanego łódzkim policjantom, Sławomira F. 35-letni mężczyzna był nawet skazany. Mimo tego utrzymywał bliski kontakt z 34-letnim antyterrorystą Przemysławem G. To on miał zorganizować policyjną siatkę, która dała się przekupić mafii.
Sprzedajni funkcjonariusze mieli nie tylko "ochraniać" lokale, ale pozwalali sobie nawet na tzw. pokazówki. Bili więc np. klientów agencji towarzyskich. Ponadto, mieli ochraniać konwoje oraz "zaprzyjaźnionych" dilerów.
Komenda Główna Policji twierdzi, że doszło tylko do trzech zatrzymań. Rzecznik komendy Mariusz Sokołowski przyznał, że kilka procent policjantów może - jak się wyraził - "przejść na ciemną stronę mocy".