Polityka zagościła na giełdach

Wyniki wyborów we Francji i Grecji nie stanowiły niespodzianki, jednak reakcja była nerwowa, choć nie wszędzie w jednakowym stopniu. Z ich skutkami inwestorom przyjdzie się mierzyć jeszcze przez jakiś czas.

Obraz
Źródło zdjęć: © Open Finance

Jeśli wyniki niedzielnych wyborów mierzyć stopniem reakcji inwestorów, można stwierdzić, że największy niepokój wzbudziły w Grecji. Strachu napędziły w Azji. W Niemczech po pierwszym szoku przyszło uspokojenie. We Francji obawy przekształciły się w nadzieje, choć nie wiadomo na co. Warszawska giełda reagowała powściągliwie.

Indeks naszych największych spółek rozpoczął poniedziałkową sesję od spadku o 1,4 proc., czyli od poziomu wyraźnie niższego niż trochę symboliczne 2200 punktów. Na szczęście dla byków, podaż nie wykazała się nadmierną determinacją i około południa zaczęło się dość dynamiczne odrabianie strat. Po niecałych dwóch godzinach zakończyło się powrotem powyżej 2200 punktów i redukcją zniżki do 0,1-0,2 proc. Gorzej radziły sobie przez większą część dnia wskaźniki małych i średnich spółek. sWIG80 do późnego popołudnia tracił ponad 1 proc., a mWIG40 zniżkował o 0,4 proc.

W gronie największych spółek początkowo największej, sięgającej 2,9 proc. przecenie ulegały akcje KGHM. Niewiele ustępowały im papiery Synthosu, PGE, Lotosu, Bogdanki i Tauronu. Z czasem sytuacja uległa wyraźnej poprawie i liderem spadków zostały tracące ponad 2,5 proc. walory Kernela.

Po południu w przypadku kilku firm nad czynnikami globalnymi przeważyły lokalne. Akcje GTC po niedawnej silnej przecenie szły w górę o 6 proc. W reakcji na ogłoszenie znacznie lepszych niż oczekiwano wyników o ponad 3 proc. zwyżkowały papiery Banku Handlowego. Z sięgających po ponad 1 proc. porannych spadków na niemal 2 proc. zwyżkę zdobyły się walory Asseco i PKN Orlen. Powyżej poziomu piątkowego zamknięcia handlowano też akcjami JSW, PKO i Telekomunikacji Polskiej.

Zaskakująco silna była poranna reakcja parkietów azjatyckich na wyniki wyborów we Francji i Grecji. Nikkei zniżkował aż o 2,8 proc., Hang Seng stracił 2,6 proc., a na Tajwanie i w Singapurze spadki przekraczały 2 proc. Wobec niemal pewnych kłopotów ze sformowaniem parlamentarnej koalicji i rządu, nie dziwiły mocne, sięgające chwilami 8 proc. spadki na giełdzie w Atenach. W Paryżu obawy inwestorów szybko przekształciły się w nadzieje. Po porannym spadku o 1,75 proc., po południu tamtejszy indeks znalazł się 0,5 proc. nad kreską. Po przekraczającym 2 proc. tąpnięciu straty odrabiał także indeks we Frankfurcie, jednak w jego przypadku o wyjście na plus nie było łatwo. Tracił on około 0,5 proc.

Niepokój budziło oczekiwanie na reakcję Wall Street na wyniki wyborów. Okazało się jednak, że Amerykanie niezbyt się nimi przejęli. W pierwszych minutach handlu tamtejsze indeksy zniżkowały po około 0,3 proc. Nie zmieniło to jednak radykalnie sytuacji na naszym kontynencie.

Na półtorej godziny przed końcem handlu WIG20 zniżkował o 0,5 proc., DAX o 0,1 proc., CAC40 szedł w górę o 0,7 proc., a w Atenach spadek sięgał niemal 7 proc.

Roman Przasnyski
Open Finance

Wybrane dla Ciebie
Wyższa emerytura przyjdzie wcześniej. Zmiany dla miliona seniorów
Wyższa emerytura przyjdzie wcześniej. Zmiany dla miliona seniorów
Masz taką popielniczkę w domu? Dziś jest warta krocie
Masz taką popielniczkę w domu? Dziś jest warta krocie
Rachunek za lampki świąteczne. Tyle kosztują 24 godziny świecenia
Rachunek za lampki świąteczne. Tyle kosztują 24 godziny świecenia
Zatrudniał "na lewo" cudzoziemców. Taką karę dostał
Zatrudniał "na lewo" cudzoziemców. Taką karę dostał
Szukają rąk do pracy. Zarobki do 13 tys. zł miesięcznie
Szukają rąk do pracy. Zarobki do 13 tys. zł miesięcznie
L4 zamiast urlopu. Tak Polacy kombinują w święta i sylwestra
L4 zamiast urlopu. Tak Polacy kombinują w święta i sylwestra
Podróbki kawy zalewają Polskę. To oszuści wsypują do opakowania
Podróbki kawy zalewają Polskę. To oszuści wsypują do opakowania
Nietypowe oferta sprzedaży. "Przygotowywane w wigilijny wieczór"
Nietypowe oferta sprzedaży. "Przygotowywane w wigilijny wieczór"
Kazali im pracować w święta. Aptekarze poszli do sądu. Oto wyrok
Kazali im pracować w święta. Aptekarze poszli do sądu. Oto wyrok
Szwedzki gigant kupuje polską firmę. Znają ją wszyscy miłośnicy psów
Szwedzki gigant kupuje polską firmę. Znają ją wszyscy miłośnicy psów
"Zamykamy". Prowadził zakład od 46 lat. Klienci przyjeżdżali z daleka
"Zamykamy". Prowadził zakład od 46 lat. Klienci przyjeżdżali z daleka
Polacy się z niego śmiali. Teraz trudno tam wcisnąć szpilkę
Polacy się z niego śmiali. Teraz trudno tam wcisnąć szpilkę
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯