Polscy nauczyciele na tle kolegów z innych krajów wypadają nieźle
Są bardzo dobrze wykształceni, jednak wielu ma jeszcze niewystarczający zakres kompetencji. Takie wnioski płyną z międzynarodowego badania nauczania i uczenia się TALIS 2013.
25.06.2014 | aktual.: 25.06.2014 16:03
Szef Instytutu Badań Edukacyjnych Michał Federowicz zwraca uwagę, że nasi nauczyciele świetnie wypadają w tradycyjnych metodach nauczania. Gorzej im idzie, gdy mają zastosować metody bardziej aktywizujące uczniów. Podaje tu przykład lekcji języka obcego, gdy nauczyciel podczas lekcji mówi więcej niż wszyscy uczniowie razem wzięci. Jego zdaniem w ten sposób nie można nauczyć się komunikacji w innym języku.
Michał Federowicz uważa, że powodem tego stanu rzeczy jest przyzwyczajenie do starych metod nauczania. Zwraca jednak uwagę, że jest u nas grupa kilkunastu procent pedagogów, którzy nowoczesne sposoby stosują z dobrym skutkiem. Badania wykazały też, że większość nauczycieli zdaje sobie sprawę z potrzeby wprowadzania nowszych metod nauczania, brakuje im jednak odwagi.
Badanie wykazało też, że polscy nauczyciele w mniejszym stopniu niż ich koledzy z innych krajów są zainteresowani dobrym samopoczuciem swoich uczniów i mniej interesują się co ich podopieczni mają do powiedzenia. Jednocześnie lepiej wypadają w ocenie swojej skuteczności w utrzymaniu dyscypliny w klasie i poświęcają na to mniej czasu.
W badaniu TALIS wzięło udział 170 tysięcy nauczycieli z 34 krajów OECD. Z Polski przepytano ponad 10 tysięcy pedagogów.
(AS)