Polska ma brąz w inwestycjach
Dzięki zagranicznym projektom w ubiegłym roku w Polsce powstało 13,1 tysięcy etatów. Żaden badany kraj nie zanotował takiej dynamiki. O sprawie pisze "Puls Biznesu".
Po spadku na 6. miejsce w ubiegłym roku, Polska powróciła na 3. miejsce pod względem liczby miejsc pracy w Europie, zapewnionych dzięki zagranicznym inwestycjom. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez Ernst & Young.
Na czele zestawienia uplasowała się Wielka Brytania. Dzięki zagranicznemu kapitałowi powstało tam 30,3 tysiąca miejsc pracy. Na kolejnym miejscu z wynikiem 13,4 tysięcy jest Rosja - czytamy w gazecie.
Jednak w porównaniu do ubiegłego roku to w Polsce nastąpił największy wzrost liczby etatów, które powstały dzięki zagranicznym inwestycjom. Wyniósł on 67,7 procent. Największy wzrost zanotowaliśmy też pod względem liczby projektów - o 22,3 procent.
Jak mówi Zbigniew Zimy, ekspert ONZ do spraw inwestycji, powinniśmy pamiętać, że Polska ma kilka słabości - inwestorzy zagraniczni narzekają na nie od lat. Ekspert wylicza: pozwolenia na budowę, rejestracja i zakładanie przedsiębiorstwa, procedury podatkowe, bardzo długi czas podłączania energii elektrycznej oraz infrastruktura transportowa. Zimy dodaje, że należy wyeliminować te słabości. a wtedy Polska ściągnie jeszcze więcej inwestycji, a przypadku załamania gospodarczego, ich liczba nie spadnie tak mocno.
