Na targach ITB Polska prezentuje się przede wszystkim jako współgospodarz organizowanego wspólnie z Ukrainą Euro 2012. Turniej rozpocznie się już za trzy miesiące.
- Chcemy, by mistrzostwa stały się letnią bajką dla kibiców z całej Europy - powiedziała Sobierajska na konferencji prasowej, przedstawiając stan ostatnich przygotowań Polski do mistrzostw.
W polskiej hali targowej - gdzie prezentuje się około 100 wystawców, w tym wszystkie regiony - swoje stoiska mają cztery miasta, które będą gospodarzami rozgrywek: Warszawa, Wrocław, Poznań i Gdańsk. Oferują one informacje o bazie hotelowej, atrakcjach turystycznych i mapy.
W niewielkim pawilonie, wyłożonym nawierzchnią przypominającą murawę na stadionie, odwiedzający mogą zobaczyć oryginalne koszulki Kazimierza Deyny, Jerzego Dudka oraz Łukasza Podolskiego oraz zrobić sobie zdjęcia z wizerunkami stadionów Euro 2012.
Miniatury stadionów oglądać też można do 11 marca na berlińskim głównym dworcu kolejowym. Według prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej Rafała Szmytkego, specjalnie na turniej do Polski przyjedzie około miliona turystów. - Chcemy wykorzystać tę szansę i przekazać gościom obraz Polski jako kraju nowoczesnego, otwartego i oferującego ofertę turystyczną dla każdego. Chcielibyśmy, aby ci kibice uznali, iż Polska jest krajem, gdzie warto przyjechać na wakacje - powiedział Szmytke.
Przyznał, że w czasie mistrzostw najpewniej zmniejszy się liczba zwykłych turystów, których może zniechęcić właśnie fakt najazdu setek tysięcy kibiców i wyższe ceny. - Dlatego przekonujemy, że również inne regiony Polski, gdzie nie będą odbywać się rozgrywki Euro 2012, mają wiele do zaoferowania zagranicznym turystom - dodał prezes POT.
Według niego w 2011 r. Polskę odwiedziło 13,2 mln zagranicznych gości, o 5 proc. więcej niż rok wcześniej. Największą grupę nadal stanowią Niemcy; w zeszłym roku do Polski przyjechało ich 4,6 mln. To wzrost o 2,5-3 proc. - szacuje Szmytke.
Prezes POT uważa, że prawdopodobny wzrost cen hoteli i usług gastronomicznych na czas Euro 2012 nie powinien w dużym stopniu wpłynąć na obniżenie atrakcyjności Polski dla turystów z Zachodu. - Jeśli w czasie turnieju pół litra piwa kosztować będzie 2 euro zamiast 1,5 euro, to i tak nadal będzie to korzystna cena z punktu widzenia niemieckiego turysty - ocenił Szmytke.
Organizowane od 1966 r. berlińskie ITB to największe targi branży turystycznej na świecie. W tym roku uczestniczy w nich 10,6 tys. wystawców ze 187 krajów. Organizatorzy spodziewają się 170 tysięcy gości, w tym 110 tys. przedstawicieli branży.
Krajem partnerskim targów jest w tym roku Egipt. Po zeszłorocznej rewolucji kraj ten stracił blisko jedną trzecią swoich dochodów z turystyki, bo wielu zagranicznych turystów rezygnuje z wyjazdu, obawiając się o swoje bezpieczeństwo.
Z Berlina Anna Widzyk
