Trwa ładowanie...

Pomimo globalnych obaw odbicie na GPW

Po końcówce wczorajszej sesji wydawało się, iż początek dzisiejszego dnia może przynieść pogłębienie tendencji spadkowej w Warszawie, ale wyraźna zwyżka kontraktów na indeksy amerykańskie i zgodna zieleń na innych europejskich parkietach pozwoliły WIG-owi 20 na próbę odreagowania na początku dnia.

Pomimo globalnych obaw odbicie na GPWŹródło: Fotolia, fot: NAN
d3wqzmk
d3wqzmk

Jego skala nie była bardzo silna, a więc wykres nie zdołał się wyraźnie oddalić od poziomu 2300 pkt, co ciągle groziło testem dołka z 10 stycznia. W początkowej fazie handlu wśród spółek z segmentu blue chip zdecydowanie wyróżniała się Orange, której kurs pozytywnie reagował na rekomendację jednej z instytucji finansowych. Krótko przed południem pierwsze symptomy słabości pokazały parkiety węgierski i rosyjski, co oczywiście nasuwało podejrzenia, iż wkrótce warszawski parkiet pójdzie ich śladem. W okolicach godziny 13 wydawało się, iż obawy się nie potwierdzą, ponieważ indeks największych spółek ustanowił dzienny szczyt, ale wystarczyła godzina aby znaleźć się w punkcie wyjścia. W końcowej fazie sesji inwestorzy uważnie spoglądali na sytuację za oceanem. Pozytywna pierwsza faza sesji w USA, w czym wydatnie pomógł lepszy odczyt Conference Board, pozwoliła dowieźć plusowy rezultat do końca sesji w Warszawie. WIG20 zyskał na wartości 0.68%, przy obrotach rzędu 1.08 mld zł, a więc całkiem przyzwoitych.
Szerokość rynku jest także optymistycznym akcentem, bo dosyć wyraźnie przeważały spółki, których kursy wzrosły (235/124).

Wśród spółek z WIG-u 20 zdecydowanym liderem rynku były walory Orange, które utrzymały poranną zwyżkę i zakończyły dzień wzrostem o 5.67%. Dwa lub więcej procent zyskały na wartości także akcje Asseco Polska, GTC, Eurocash i JSW. Najgorzej zaprezentowały się Bogdanka (-1.49%) i PGE (-2.42%). Na szerokim rynku bardzo negatywnie wyróżniały się walory JW Construction (-16.81%) po informacji, iż największy akcjonariusz spółki, Józef Wojciechowski, rozważa możliwość przeprowadzenia nowej emisji akcji w celu zrestrukturyzowania zadłużenia. Na przeciwległym biegunie rynku błyszczały takie spółki jak Petrolinvest (+24.0%), Resbud (+22.61%), Herkules (+17.21%), Agroton (+12.39%) i CoalEnergy (+12.62%). Warto także zwrócić uwagę na +5.69% Grupy Azoty. Oczywiście skala zwyżki nie zwala z nóg, ale jest to druga wzrostowa sesja z rzędu tego waloru po katastrofalnej serii spadków i może to być traktowane jako pierwsza próba udeptania twardego dna przed silniejszym odreagowaniem.

Dzisiejsze odreagowanie na GPW należy ocenić pozytywnie, niemniej moim zdaniem nadal z nieco większym prawdopodobieństwem trzeba zakładać test dołka na poziomie 2304 pkt na najbliższych sesjach. Wydaje się, że nawet jeżeli do tego dojdzie, to ewentualny potencjał spadkowy WIG-u 20 nie jest duży i w krótkoterminowej perspektywie stawiałbym później na próbę trwalszego odbicia. Jutrzejsza sesja zapowiada się ciekawie ze względu na możliwą nerwowość przed FED-em. Osobiście ewentualne dalsze słabe zachowanie naszego rynku do końca bieżącego tygodnia postrzegałbym raczej jako krótkoterminową okazję do zakupu wybranych walorów, niż powód do opuszczania rynku.

Sławomir Koźlarek
Makler DM BZ WBK S.A.

d3wqzmk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3wqzmk