Pomoc dla frankowiczów. 2 tys. zł dopłaty do raty
Dopłaty do rat to rządowa pomoc dla kredytobiorców w trudnej sytuacji. Ustawa w końcu wchodzi w życie od stycznia.
Zamiast przewalutowania kredytów we frankach szwajcarskich na złotówki - dopłaty do rat. Po miesiącach zalegania w sejmowej zamrażarce ustawa pomocowa została przyjęta i właśnie wchodzi w życie - pisze dziennik "Fakt".
To właściwie rozszerzenie funkcjonujących już regulacji mających pomóc osobom mających problem ze spłatą kredytu mieszkaniowego.
Maksymalne dopłaty od stycznia 2020 r. będą podwyższone do 2 tys. zł miesięcznie z obecnego poziomu 1,5 tys. zł. Wsparcie ma zostać również przedłużone. Teraz dopłaty można było pobierać przez 18 miesięcy, a będzie 36 miesięcy.
W sumie więc - jak wylicza "Fakt" - maksymalna kwota wsparcia może wynieść nawet 72 tys. zł.
Wydłużony zostanie również czas bezprocentowej spłaty otrzymanego z Funduszu Wsparcia - do 12 lat. To o 4 lata więcej niż obecnie. Możliwe jest także umorzenie części zobowiązań z tytułu wsparcia w sytuacji regularnego spłacania rat. Jak przypomina dziennik, jeżeli ktoś spłaci terminowo 100 rat, to ostatnie 44 raty zostaną umorzone.
Mieszkanie+. "Program się rozkręci, trzeba zaangażować deweloperów"
Jednak aby otrzymać pomoc, trzeba spełnić określone warunki. Po pierwsze, mieć status osoby bezrobotnej, ale niezwiązany z rezygnacją z pracy ani zwolnieniem z winy pracownika. Po drugie, wparcie należne będzie, jeśli miesięczne koszty obsługi kredytu mieszkaniowego przekraczają 50 proc. miesięcznych dochodów.
Ważny będzie również miesięczny dochód gospodarstwa domowego. Nie będzie mógł przekraczać 1402 zł w przypadku osób samotnych i 1056 zł na osobę w rodzinie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl