Port Gdynia wyda ponad 736 mln zł na inwestycje w latach 2013-2015

We wtorek na konferencji prasowej w Gdyni Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia SA Janusz Jarosiński powiedział, że tylko w 2013 r. planowane jest wydanie ponad 217 mln zł, w przyszłym roku - ponad 302 mln zł, a w 2015 roku - ponad 216 mln zł.

Jedną z najważniejszych inwestycji jest zagospodarowanie rejonu Nabrzeża Bułgarskiego. Inwestycja o wartości 125,5 mln zł ma się zakończyć do połowy 2015 roku. Na Nabrzeżu powstaną drogi, a ok. 30 ha terenów zostanie przygotowanych na przyszłe inwestycje, np. związane z magazynowaniem ładunków. Jarosiński ocenia, że na wiosnę zostanie ogłoszony przetarg na wykonawcę tej inwestycji. W tym roku mają być wykonane prace za ok. 40 mln zł.

Prawie 96 mln zł ma kosztować budowa infrastruktury drogowej i kolejowej we wschodniej części portu w Gdyni. W br. ma być wydane na ten cel ok. 14 mln zł.

We wrześniu 2014 r. ma się zakończyć natomiast rozbudowa infrastruktury portowej do obsługi statków ro-ro (przystosowanych do załadunku i wyładunku przy użyciu statkowych wrót/ramp i transportu kołowego). Na terenie terminalu ro-ro m.in. powstaną nowe i zostaną przebudowane istniejące drogi. Inwestycja warta 97 mln zł realizowana jest od połowy 2010 roku. W tym roku mają być wykonane prace warte prawie 23 mln zł.

W br. 25 mln zł ma być wydane na przebudowę Nabrzeża Szwedzkiego (całkowity koszt inwestycji to prawie 90 mln zł). Prace mają się rozpocząć już w następnym miesiącu; zakłada się, że zakończa się w ciągu dwóch lat.

W 2013 r. 20 mln zł ma być wydane na przebudowę Intermodalnego Terminala Kolejowego (koszt inwestycji to ponad 78 mln zł).

ZMPG planuje w następnych latach pogłębienie akwenów wewnętrznych portu do 15,5-16 metrów (z obecnych ok. 13 m). Jarosiński zwrócił uwagę, że problemem portu nie jest głębokość akwenów, ale ograniczona możliwość obracania się statków. Poinformował, że trwają rozmowy na temat budowy tzw. obrotnicy o średnicy 480 m, co pozwoliłoby na wejście do portu statków o długości 370-380 metrów. - Bez większej obrotnicy w gdyńskim porcie nie ma możliwości wzrostu przeładunku kontenerów - dodał.

Wiceprezes ZMPG ds. finansowych Krystyna Szambelańczyk poinformowała, że "głównym źródłem finansowania inwestycji w tej chwili są środki, którymi dysponuje ZMPG i które w części pochodzą z prywatyzacji". Port zakłada, że w 40-80 proc. inwestycje zostaną sfinansowane z funduszy unijnych.

Jarosiński jest przekonany, że w ciągu najbliższego roku uda się sprywatyzować trzy portowe spółki: Bałtycki Terminal Drobnicowy Gdynia sp. z o.o., Bałtycką Bazę Masową sp. z o.o. i spółkę Spedycja Polska Spedcont.

Szambelańczyk poinformowała, że w 2012 port osiągnął zysk netto w wysokości 56,7 mln zł; w porównaniu z 2011 r. jest to spadek o ponad 40 proc. W 2011 r. roku firma otrzymała prawie 60 mln zł z prywatyzacji dwóch spółek. W ub. roku głównym źródłem przychodu były usługi najmu i opłaty portowe oraz działalność finansowa.

Jarosiński poinformował, że w ub.r. w porcie przeładowano 15,8 mln ton ładunków, czyli o 0,6 proc. mniej niż w 2011 r. Największy udział wśród przeładowanych towarów stanowiła drobnica (prawie 10 mln ton). W terminalach kontenerowych w Gdyni przeładowano ponad 676 tys. TEU (TEU to pojemność standardowego kontenera - PAP), co jest wzrostem o prawie 10 proc. w porównaniu z 2011 r.

ZMPG zarządza terenami i infrastrukturą portu w Gdyni na powierzchni ponad 500 ha. Na jego terenie działają niezależne spółki eksploatacyjne, m.in. Bałtycki Terminal Drobnicowy, Morski Terminal Masowy, Bałtycka Baza Masowa, Portowy Zakład Techniczny i Wydział Usług Żeglugowych i Portowych.