Poświąteczny marazm
Nowy miesiąc rozpoczął się od podsumowań. Eurostat podał wczoraj dane o bezrobociu w Polsce i Europie, Ministerstwo Finansów podliczyło dług publiczny za 2012 rok, a premier Tusk ocenił 500 dni drugiej kadencji.
03.04.2013 10:26
Europejski Urząd Statystyczny podał do wiadomości dane o bezrobotnych na koniec lutego w całej Unii. W ten oto sposób dowiedzieliśmy się, że stopa bezrobocia w strefie euro wzrosła do 12% i jest najwyższa w historii. Tymczasem trochę lepiej wypadły kraje bez wspólnej waluty, obniżając tym samym średnią bezrobocia w całej UE do poziomu 10,9%. W Polsce bezrobocie wyniosło 10,6% według Eurostatu, czyli o wiele mniej niż w unii monetarnej. Takie dane będą kolejnym argumentem w rękach przeciwników euro w naszym kraju w nadchodzącej debacie dotyczącej wprowadzenia wspólnej waluty.
Ministerstwo Finansów podało także informacje dotyczące polskiego długu publicznego. Wyniósł on na koniec 2012 r. 840,5 mld zł wobec 815,3 mld zł na koniec 2011 r. Nominalnie dług wzrósł o 25,2 mld zł, a ponieważ polski PKB urósł o 2% w 2012 to procentowo relacja długu spadła do 52,7% PKB w 2012. Dług na koniec 2011 r. stanowił 53,5% PKB, zatem jest to pierwszy spadek relacji długu do produktu krajowego brutto od 2007 r.
Niemalże w tym samym czasie premier Tusk podsumował swoje rządy w pierwszych 500 dniach. Według mnie pozytywne dla gospodarki zmiany jakie zaszły w tym czasie to wydłużenie czasu pracy do 67 roku życia dla kobiet i mężczyzn, obniżenie cen gazu z Rosji, zmiany w refundacji leków i naliczanie VATu, a także najważniejsze - rewelacyjne negocjacje w sprawie budżetu Unii. Jednak to nadal mało. Łyżką dziegciu dla rządzących powinien być raport Coface jaki opublikowano wczoraj. O 11% wzroście rdr liczby upadłości firm za I kwartał 2013 r. Wynik 211 upadłości jakie sądy ogłosiły w tym czasie jest najgorszy od 7 lat.
Dzisiaj w kalendarzu nie ma wiele publikacji wskaźników makroekonomicznych. Warto zwrócić uwagę tylko na USA, gdzie agencja ADP poda o 14:15 swoje własne wyliczenia liczby bezrobotnych. W lutym nowych bezrobotnych przybyło 198 tysięcy, lecz prognozy mówią, że w marcu ta liczba powiększy się o kolejne 207 tysięcy osób.
Komentarze do wykresów:
Wykres kursu średniego EUR/PLN, za okres od 07.02.2013 do 03.04.2013
Na EUR/PLN od jakiegoś czasu możemy zauważyć trend boczny. Po osiągnięciu lokalnego maksimum w okolicach 4,1925 kurs ociera się o linię wsparcia jaką jest dolne ograniczenie kanału wzrostowego. Linia ta jest obecnie na poziomie 4,1750 i może pomóc w pokonaniu lokalnego maksimum. Przy tak słabych wzrostach w ciągu 2 tygodni bardziej prawdopodobny jest spadek kursu i przełamanie linii wsparcia.
Wykres kursu średniego CHF/PLN, za okres od 05.02.2013 do 03.04.2013
Bardzo wąski trójkąt jaki wyklarował się na kursie CHF/PLN spowodował niewielkie wahania kursu w ciągu ostatnich dni, gdyż górna i dolna krawędź figury zbliżają się do siebie. Rynek nie miał do tej pory siły by przebić linię wsparcia lub oporu i tym samym ustalić nowy trend w krótkim okresie. To jak zachowa się kurs w najbliższych dnia będzie bardzo kluczowe dla tej pary walutowej. Przyglądając się pozostałym walutom bardziej prawdopodobny może być scenariusz spadkowy.
Wykres kursu średniego USD/PLN, za okres od 07.02.2013 do 03.04.2013
Kurs USD/PLN od ponad miesiąca porusza się w kanale wzrostowym. Kurs po ustanowieniu dwumiesięcznego maksimum powoli zbliża się do linii wsparcia, czyli dolnego ograniczenia kanału wzrostowego. Obecnie kurs znajduje się pośrodku kanału, którego górne ograniczenie to poziom 3,3000, a dolne 3,2300 i ciężko jest przewidzieć kierunek kursu w najbliższych dniach.
.Wykres kursu średniego GBP/PLN, za okres od 20.01.2013 do 03.04.2013
Kurs GBP/PLN zakończył serię wzrostów jaki miał miejsce przez ostatnie trzy tygodnie i powoli zaczął się osuwać względem maksimum jakie osiągnął 29 marca na poziomie 4,4970. Od tego miejsca kurs spada przełamując dolne ograniczenie kanału wzrostowego i zmierzają do kolejnego wsparcia na poziomie 4,4910, czyli 23,6% zniesienie Fibonacciego. Możliwe było wyrysowanie trendu spadkowego w krótkim terminie dlatego możliwe, że to nie koniec spadków.
Artur Baron
główny dealer walutowy
Internetowykantor.pl
| Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu internetowykantor.pl do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią “rekomendacji” lub “doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Zgodę autorów na publikację raportów można uzyskać pisząc na adres biuro@internetowykantor.pl. |
| --- |