Pracownicy tyskiego fiata po raz kolejny pikietowali siedzibę fabryki.To ostatnia taka akcja przed podjęciem decyzji o ewentualnym strajku. Związkowcy domagają się rozpoczęcia negocjacji na temat podwyżek.
Przed tyską fabryką pracownicy w ostatnich tygodniach przeprowadzili w sumie trzy manifestacje, a pomimo tego - jak mówią - wciąż nie ma sygnału ze strony szefów fabryki, że chcą rozmawiać na temat płac.
Solidarność proponuje 650 zł podwyżki, dyrekcja chce dać jedynie sto.