Pracownicy Lidla protestują (WIDEO)
Fatalne warunki pracy oraz nieprzestrzeganie praw pracowniczych - to najważniejsze powody akcji protestacyjnych, które dziś odbywają się przed sklepami Lidla w kilku polskich miastach.
26.09.2013 | aktual.: 04.11.2013 13:25
Fatalne warunki pracy oraz nieprzestrzeganie praw pracowniczych - to najważniejsze powody akcji protestacyjnych, które dziś odywają się przed sklepami Lidla w kilku polskich miastach.
Taki protest zorganizowano także przed jednym z supermarketów sieci w Warszawie. Tu protestujący mają na twarzach maski robotów, blokują sklepowe kasy płacąc groszówkami. W dużych sklepach na zmianie pracuje 5-6 osób, w mniejszych 3 lub 4. " To zdecydowanie za mało"- twierdzą związkowcy Solidarności. Ich przewodnicząca Justyna Chrapowicz mówi, że prawie codziennie pracownicy muszą zostawać dłużej i pracować 9 - 10 godzin. Kiedy mówią, że nie mogą, pracodawca grozi im wypowiedzeniem.
Podobne protesty odbywają się w Katowicach, Poznaniu i Koszalinie. Akcja potrwa kilka godzin.
(AS)