![Nabici w wolną Wigilię. Kasjerzy jadą na oparach [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/YThhNDZidjUJCjh3dRJ7IEpSbC0zS3V2HUp0ZnVaaGAQWXlydQ8wOA0aKzQ1Rz4mHRgvMypHKThHCT4tdR9oewwBPTQ2CCB7DQUsIT5GbmVQWignbV90bFFeKmluW2A1RQl7cWJEa2ANCy98O11vNgtYbDk)
"Pracusiowe" dla bezrobotnych
Urząd pracy w Nysie wypłaci 2 tys. zł pozostającym bez pracy ponad rok, pod warunkiem, że dostaną pracę etatową na co najmniej trzy miesiące.
Urząd pracy w Nysie wypłaci 2 tys. zł pozostającym bez pracy ponad rok, pod warunkiem, że dostaną pracę etatową na co najmniej trzy miesiące - informuje "Gazeta Wyborcza".
W powiecie nyskim bez pracy jest 7971 osób. Nazwaną przez urzędników "pracusiowym" premię mogą dostać: bezrobotni do 25. roku życia i ci po pięćdziesiątce, którzy są bez pracy przez co najmniej 12 miesięcy, a pensja nie może być subsydiowana czy opłacana z pieniędzy urzędu pracy.
Program ''Praca łączy pokolenia'' zatwierdziło Ministerstwo Pracy.
'Pomysł premiowania bezrobotnych, którzy sami znajdą pracę, powstał po spotkaniach z doradcami zawodowymi. Na początku wywołało to salwę śmiechu, ale potem uznaliśmy, że powinniśmy spróbować - powiedział "Gazecie Wyborczej" Kordian Kolbiarz, dyrektor PUP w Nysie. - Próbujemy coś zrobić, ryzykujemy w sumie niewiele. To bezrobotni muszą się najpierw wykazać determinacją w znalezieniu pracy i przepracowaniu określonego okresu. Czasami nic tak nie motywuje jak nagroda'.
