Prezes spółdzielni chce pomagać ludziom!
To ewenement na skalę kraju! Prezes łódzkiej spółdzielni mieszkaniowej chce stworzyć fundusz socjalny dla najbiedniejszych jej członków. - Państwo nie może im wystarczająco pomóc, to my pomożemy - mówi prezes.
Mieszkańcy Spółdzielni Mieszkaniowej im. Jagiełły nie mogą narzekać. Korzystają z własnej telewizji kablowej i internetu. We wszystkich budynkach przeprowadzono gruntowne remonty. Właśnie kończy się wymiana wind.
– Ponieważ wszystko to zostało już zrobione, nadszedł czas pomyśleć, jak pomóc tym najsłabszym – tłumaczy Wiesław Cyzowski, prezes SM im. Jagiełły. Spółdzielnia chce utworzyć Członkowski Fundusz Socjalny.
Poszłaby na niego część zysków spółdzielni – czyli 150 tys. zł. Maksymalna kwota zapomogi to 1000 zł.
– Oczywiście część kwoty zwrócimy spółdzielcom, dzięki czemu zapłacą niższy czynsz. Chcemy jednak pomóc też tym najbiedniejszym – mówi Cyzowski.
Prezes rozważa, że część kwoty spółdzielnia mogłaby przeznaczyć też na remont lub wyposażenie przedszkoli i żłobków znajdujących się na terenie spółdzielni. W zamian nasi członkowie mieliby zapewnione w nich miejsca dla swoich dzieci, o co jak wiadomo w mieście łatwo nie jest – dodaje.
Decyzję, czy fundusz powstanie mają podjąć na walnym zgromadzeniu członkowie spółdzielni.