"Rozbój" – pomyślała nasza czytelniczka po tym, jak dowiedziała się, że ma zapłacić 7 tys. zł za ogrzewanie mieszkania. Podejrzewa, że winne wszystkiemu są okryte złą sławą podzielniki ciepła. "To nie podzielniki są złe, ale spółdzielnie, które nie umieją odczytywać wyników" – wyjaśnia ekspert. I przekonuje, że warto walczyć o swoje w sądzie.