Profesor ze Stobnicy: ładowali zwierzęta do samochodów i wywozili. Czułem się jak na pogrzebie
Chronione wilki, konie z rodowodami, sokoły i gęsi - w Stobnicy trzymano bardzo rzadkie gatunki zwierząt. - W pewnym momencie załadowano zwierzęta do samochodów i zaczęto wywozić. Do dziś nie wiem, co się z nimi stało - mówi nam profesor, który kierował stacją doświadczalną.