Protest ratowników górniczych
Ponad 200 ratowników górniczych i górników protestowało przeciwko wykreśleniu z nowelizacji ustawy prawo geologiczne i górnicze zawodowego ratownictwa górniczego.
16.04.2009 | aktual.: 16.04.2009 11:25
Ponad 200 ratowników górniczych i górników przybyło w czwartek pod siedzibę Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach (WUG), by protestować przeciwko wykreśleniu z nowelizacji ustawy prawo geologiczne i górnicze zawodowego ratownictwa górniczego.
Pod transparentami "Życie górnika i ratownika kosztuje 20 groszy na tonę węgla" oraz "Prawo geologiczne i górnicze - tak, pogorszenie bezpieczeństwa - nie" ratownicy żądali, by pozostawić zapis o zapewnianiu przez przedsiębiorców stałej możliwości udziału w akcjach zawodowych ratowników górniczych.
Przewodniczący organizującego demonstrację Związku Zawodowego Ratowników Górniczych w Polsce (ZZRG) Piotr Luberta wskazywał, że zwolennicy wprowadzenia zmiany tego zapisu powołują się na potrzebę zlikwidowania monopolu Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego i konieczność ochrony konkurencji.
Ratownicy dęli w trąbki i gwizdki, skandowali: "Mordercy, mordercy" oraz "Wstyd i hańba". Zwracając się do prezesa WUG, którego przedstawiciele biorą udział w pracach nad ustawą, Piotra Litwy mówili, że utrzymanie zawodowego ratownictwa górniczego kosztuje 20 groszy na każdą tonę węgla. "Nie chodzi tylko o nas, ale o bezpieczeństwo całego górnictwa, obecny system jest dobry i potrzebny, trzeba go utrzymać" - wskazywali.