Przedsiębiorcy nie chcą na etat
Osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą z obawą czekają na początek nowego roku - pisze "Rzeczpospolita".
Pośrednicy nieruchomości, kurierzy, agenci ubezpieczeniowi, ale także lekarze, którzy podpisali kontrakty ze swymi szpitalami, programiści pracujący na zlecenia firm informatycznych obawiają się zmian przepisów, które już za miesiąc mogą wpędzić ich w nie lada kłopoty. Od stycznia część jednoosobowych firm straci prawo do rozliczania podatków i składek ZUS jak przedsiębiorcy. Zdecydują o tym urzędnicy skarbowi na podstawie bardzo nieprecyzyjnych kryteriów.
Wiele firm nie rozwinęłoby się tak dynamicznie, gdyby w swoją strategię działania nie wpisało współpracy z firmami jednoosobowymi. Tak od lat działają firmy kurierskie czy też agencje nieruchomości korzystające z pracy pośredników.
Eksperci zwracają uwagę, że niepożądanych stron wejścia w życie nowych przepisów jest więcej niż argumentów przemawiających za ich wprowadzeniem.
_ Uzależnienie sytuacji przedsiębiorców od arbitralnej oceny urzędników i zwiększenie przez to prawnej niepewności ich funkcjonowania jest zdecydowanie niekorzystne _ - mówi Grzegorz Orłowski, radca prawny z warszawskiej kancelarii Patulski, Orłowski i Partnerzy.