Przeszło 26 mln zł zaległości w wypłacaniu pensji za 2013 r.

Przeszło 26 mln zł zaległości w wypłacaniu pensji za 2013 r.
Źródło zdjęć: © © promesaartstudio - Fotolia.com

13.04.2014 12:48, aktual.: 14.04.2014 10:28

26,3 mln zł wyniosły na koniec 2013 r. zaległości pracodawców z Mazowsza w
wypłacie wynagrodzeń pracownikom - podał Okręgowy Inspektorat Pracy w Warszawie.

Zdaniem eksperta jest to efekt spowolnienia gospodarczego, które w 2013 r. szczególnie dotknęło polskie firmy.

W wyniku kontroli w 2013 roku inspektorzy pracy wydali w zakładach pracy przeszło 1,5 tys. decyzji nakazujących wypłatę zaległych wynagrodzeń na kwotę 26,3 mln zł - poinformowała rzeczniczka Okręgowego Inspektoratu Pracy (OIP) w Warszawie Maria Kacprzak-Rawa.

Kwota ta mimo, że jest o 15 proc. niższa niż w 2012 r. (30,9 mln zł), to jednak - zdaniem ekspertów - nadal zbyt wielu pracodawców nie wywiązuje się ze zobowiązań płacowych.

W 2013 r. zaległości dotyczyły prawie 9,5 tys. pracowników zatrudnionych w 315 zakładach na Mazowszu. W 2012 roku pracodawcy winni byli pracownikom przeszło 30 mln zł, a wynagrodzeń nie otrzymało blisko 8 tys. osób z 274 zakładów.

Kwota zaległości wobec jednego pracownika w roku 2012 wyniosła 3,8 tys. zł, a w 2013 roku - 2,8 tys. zł. W liczbach bezwzględnych oznacza to spadek o 1,1 tys. zł , czyli o 28 proc. Jako przykłady zaległości płacowych rzeczniczka OIP podaje m.in. spółkę akcyjną z Radomia, która nie wypłaciła 142 pracownikom wynagrodzenia na łączną kwotę przeszło 281 tys. zł oraz 55 osobom kwoty waloryzacji wynagrodzenia na sumę przeszło 73 tys. zł.

Z kolei spółka akcyjna z Warszawy zalegała z wypłatą wynagrodzenia 163 pracownikom w sumie na kwotę 569 tys. zł, a spółka z Płocka była winna przeszło 70 osobom w sumie ponad pół miliona zł.

Według Kacprzak-Rawy najczęściej do naruszania przepisów odnoszących się do wynagrodzeń dochodziło w budownictwie, w firmach zajmujących się działalnością profesjonalną (np. z zakresu doradztwa) oraz w firmach prowadzących działalność handlową i zajmujących się naprawami.

Z wyjaśnień składanych inspektorom pracy przez pracodawców wynika, że główną przyczyną niewypłacania lub obniżania wynagrodzeń za pracę i innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy był brak środków finansowych spowodowanych pogarszającą się i złą sytuacją ekonomiczną.

Według eksperta prawa pracy Konfederacji Lewiatan dr Grażyny Spytek-Bandurskiej, wielu przedsiębiorców, zwłaszcza świadczących usługi lub produkujących na rynek krajowy, odczuwa skutki spowolnienia gospodarczego.

"To przekłada się na funkcjonowanie przedsiębiorstw. Jeżeli nie nastąpi w terminie sprzedaż usługi czy produktów, to zdarza się, że wypłaty nie wpływają na czas do kieszeni pracowników" - mówi Spytek-Bandurska. Zwraca też uwagę kwestie zaległości w płatnościach za wykonane usługi czy wyprodukowane towary.

"Zwłaszcza mikroprzedsiębiorcy, których jest ponad 90 proc., nie mający zapasu finansowego na trudniejszy okres, wybierają w takiej sytuacji opóźnienia w wypłatach bądź też częściowo wypłacają pracownikom wynagrodzenia, by zapobiec ich zwolnieniu - uważa dr Spytek-Bandurska. Ekspert Lewiatana. dodaje, że często na takie rozwiązanie godzą się także sami pracownicy, chcący utrzymać miejsca pracy.

W ocenie Okręgowego Inspektoratu Pracy w Warszawie częstą przyczyną nieprawidłowości jest niewłaściwa metoda obliczania lub pomyłka, szczególnie w przypadkach zaniżeń kwot świadczeń np. ekwiwalentów za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, czy wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy.

Część pracodawców - tłumaczy się inspektorom, że nie wiedziało, że dane świadczenie przysługuje pracownikowi.

Zdaniem inspektorów pracy zdarzają się również nieliczne przypadki świadomej odmowy wypłaty świadczenia.

"To nieuczciwi pracodawcy, którzy w ten sposób kredytują sobie działalność. Gdy nie wypłacą na czas wynagrodzenia, mogą tymi środkami operować, przetrzymywać je na koncie, w celu zaspokajania własnych potrzeb biznesowych" - ocenia dr Spytek-Bandurska. Dodaje, że tego rodzaju praktyki należy bezwzględnie zwalczać.

(AS)

Źródło artykułu:PAP
finansezaległe pensjewypłata wynagrodzenia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (4)
Zobacz także