Przystojny żołnierz w cenie
We wtorek ruszył nabór do Batalionu Reprezentacyjnego. To jednostka, w której liczy się przede wszystkim wygląd i tężyzna fizyczna - mówi podpułkownik Paweł Zduniak z Garnizonu Warszawa
16.04.2013 | aktual.: 16.04.2013 14:36
We wtorek ruszył nabór do Batalionu Reprezentacyjnego. To jednostka, w której liczy się przede wszystkim wygląd i tężyzna fizyczna - mówi podpułkownik Paweł Zduniak z Garnizonu Warszawa.
Wojsko szuka mężczyzn do 28. roku życia, z ukończonym minimum gimnazjum. Do tego wzrost między 178 a 185 centymetrów, brak widocznych blizn i tatuaży.
Kandydaci powinni też mieć doskonałą koordynację ruchową oraz odporność fizyczną. Podpułkownik Zduniak podkreśla, że te dwie cechy będą sprawdzane już na początku kwalifikacji.
Trzeba będzie wykonać przed komisją podstawowe komendy typu "baczność", "spocznij" oraz obroty w prawo i w lewo. Okazuje się bowiem, że wielu młodych mężczyzn ma z tym obecnie kłopoty. Siedzący tryb życia i brak ruchu dzisiejszej młodzieży powoduje, że wśród kandydatów do wojska coraz trudniej znaleźć osoby wytrzymałe i dobrze wysportowane - ubolewa podpułkownik Zduniak.
Kondycja w przypadku Batalionu Reprezentacyjnego to bardzo ważna kwestia. Żołnierze tej formacji biorą udział w około 1200 różnego rodzaju uroczystościach rocznie - od imprez o charakterze lokalnym po uroczystości z okazji świąt państwowych.
Batalion szuka 26 żołnierzy do kompanii reprezentacyjnej oraz 5 do wojskowej orkiestry. Szeregowy może liczyć na 2 tysiące złotych pensji. Do tego dodatek mieszkaniowy w wysokości 900 złotych, ekwiwalent za urlop i mundur oraz darmowe posiłki w czasie ćwiczeń.
(AS)