Pudlarze przechodzą do podziemia
Zaczęły obowiązywać nowe przepisy w Kodeksie wykroczeń, zgodnie z którymi za sprzedaż towarów poza miejscem wyznaczonym przez gminę grozi nawet 5 tys. grzywny - informuje "Metro".
Strażnicy miejscy mogą też skonfiskować towar, nawet, jeśli nie ma właściciela. Wcześniej strażnik mógł ukarać mandatem 500 zł za np. zajmowanie pasa ruchu. Ale handlarze i tak nie płacili, a grzywny, jakie zasądzały sądy, wynosiły zazwyczaj kilkaset złotych.
Monika Niżniak, rzeczniczka stołecznej straży miejskiej zapewniła gazetę, że nowe przepisy nie spowodują obław na nielegalnych handlarzy.
Więcej w "Metrze".