Quadami zniszczyli zabytkowe grodzisko. Prokuratura nie widzi problemu

Prokuratura w Olecku odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie zniszczenia średniowiecznego grodziska przez quady. Kierowcy nie byli świadomi, że poruszają się po terenie zabytkowym.

Quady zniszczyły grodzisko (zdj. ilustracyjne)Quady zniszczyły grodzisko (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images | Sebastian Condrea
Michał Krawiel

Prokuratura Rejonowa w Olecku zdecydowała o niewszczynaniu śledztwa dotyczącego zniszczenia grodziska jaćwieskiego w Konikowie. Kierowcy quadów, którzy zdewastowali wały i majdan, nie wiedzieli, że znajdują się na terenie zabytkowym. Brakowało odpowiedniego oznakowania, co było kluczowe dla decyzji prokuratury - informuje Radio Olsztyn.

Zniszczenia dokonane przez turystów spędzających urlop na Mazurach wywołały oburzenie. Mimo że teren został już oznakowany, oryginalna struktura grodziska została nieodwracalnie uszkodzona. Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków złożył zażalenie na decyzję prokuratury.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jaja cała dobę. Nietypowa maszyna na wrocławskim osiedlu

Leśnicy z Warmii i Mazur zauważają, że problem z nieodpowiedzialnym wjazdem quadów i motocykli crossowych jest coraz większy. Planowane są nowe kary za takie działania, aby lepiej chronić cenne tereny przyrodnicze i zabytkowe.

Nie tylko cenne zabytki

Wiosną 49-letni mieszkaniec Podlasia został oskarżony o zniszczenie linii brzegowej jeziora Śniardwy w miejscowości Zdory. Jak informuje Radio Olsztyn, mężczyzna bez wymaganych zezwoleń przeprowadził prace ziemne, które obejmowały budowę kanału i pogłębienie brzegu jeziora. Działania te miały miejsce na terenie chronionym Mazurskiego Parku Krajobrazowego oraz Natura 2000.

Właściciel działki posiadał zgodę jedynie na budowę pomostu. Mimo to zdecydował się na dodatkowe prace, które naruszyły przepisy ochrony środowiska. Dochodzenie w tej sprawie trwało kilka miesięcy, a mężczyźnie grozi teraz kara grzywny lub nawet do roku więzienia za naruszenie ustawy prawo wodne.

Wybrane dla Ciebie

Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę