Robert Lewandowski i Gillette kończą współpracę
Marka Gillette, zarządzana przez grupę kapitałową Procter & Gamle, postanowiła zakończyć współpracę z reprezentantem Polski w piłce nożnej Robertem Lewandowskim. Trwała ona od 2011 roku aż do dziś.
12.09.2018 | aktual.: 19.09.2018 12:20
O zakończeniu współpracy mówiło się od kilku tygodni. Głównym powodem do plotek i gdybań był sam Lewandowski, który publicznie pokazywał się z zarostem. Logicznie rzecz biorąc, to byłoby wbrew kontraktowi z Gillette. Ostatnio trafiają też doniesienia, że umowa nie obowiązuje już od lipca.
Obie strony wypowiadały się na temat sprawy w dość lakoniczny sposób. Tomasz Zawiślak, który pracuje dla polskiego napastnika, wypowiadał się następująco: - Jeśli chodzi o kontrakt sytuacja pozwala na to, żeby Robert wyglądał tak jak się z tym na dzisiaj dobrze czuje.
Z drugiej strony marka Gillette chwaliła dotychczasową pracę z "Lewym". - Marka Gillette bardzo wysoko ceni długoletnią, bliską współpracę z p. Robertem Lewandowskim. Jesteśmy pełni podziwu dla jego talentu i osobowości - powiedziała Małgorzata Mejer, manager ds. komunikacji korporacyjnej Procter & Gamble w Europie Centralnej.
Na mocy umowy z Gillette Lewandowski zarabiał rocznie milion złotych. Polski piłkarz współpracuje jeszcze z takimi markami jak O'Shee, Huawei, Head & Shoulders i Vistula. Od maja obowiązuje go też umowa z Lagardère Sports - agencja będzie wykorzystywać jego wizerunek poza Polską. Od października 2017 roku działa też dom mediowy RL Media, w którym udziały ma firma popularnego "Lewego".