"Kommiersant" - nawiązując do wczorajszej wizyty w Ankarze premiera Władimira Putina - pisze, że turecki rząd nie zrezygnował z żadnego projektu energetycznego. Oprócz wspomnianych dwóch gazociągów, którymi gaz popłynie do Europy, już wcześniej Rosję i Turcję połączył gazociąg o nazwie Błękitny Potok. W planach jest już gazociąg Błękitny Potok 2, z możliwością wydłużenia transportu rosyjskiego gazu na Bliski Wschód.
Władze w Ankarze ponadto zainteresowały Rosję budową tureckiego ropociągu Samsun-Dżejchan. Dzięki czemu ropę można będzie transportować z ominięciem cieśnin Bosfor i Dardanele.
Gazeta zwraca uwagę, że w budowie gazociągów Południowy Strumień i Błękitny Potok oraz ropociągu Samsun-Dżejchan uczestniczą Włosi. Dlatego wczoraj w trakcie spotkania premierów Rosji i Turcji obecny był premier Silvio Berlusconi oraz włoscy biznesmeni.
