Rośnie liczba klientów Providenta

O 12 proc. wzrosła w ubiegłym roku wartość udzielanych przez Providenta pożyczek - do prawie 2 mld zł. Firma obsługuje ponad 840 tys. klientów - pojawiają się nowi, a dotychczasowi wracają po kolejne pożyczki. Pomimo wzrostu sprzedaży, Providentowi udało się zmniejszyć wskaźnik utraty wartości długu, związany z liczbą niespłacanych pożyczek. W ubiegłym roku ok. 28 proc. pożyczek nie było spłacanych w terminie. Bezpieczny przedział rekomendowany dla tej branży to 25-30 proc.

Obraz
Źródło zdjęć: © Provident

- Liczba klientów wzrosła o 20 tys., czyli o ok. 2,4 proc., to jest znacząca wartość. Obsługujemy już 841 tys. klientów. Wracają do nas klienci, których już obsługiwaliśmy, ale pojawiają się też nowi - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Agnieszka Kłos, dyrektor departamentu finansowego Providenta. - Wartość udzielonych pożyczek wzrosła rok do roku o 12 proc.

Zysk netto polskiego oddziału Providenta, do którego wliczane są też dwa litewskie oddziały spółki, wyniósł w ubiegłym roku 62,3 mln funtów (ok. 315 mln zł) - o 13,5 proc. więcej niż w 2012 r. Wartość sprzedanych pożyczek wyniosła 380,4 mln funtów (ok. 1,9 mld zł), a przychód - 295,7 mln funtów (ok. 1,5 mld zł). Oznacza to, że 84,3 mln funtów (ok. 425 mln zł) stanowiła tzw. utrata wartości długu. To wskaźnik, który określa wartość niespłacanych terminowo pożyczek.

- Nam zależy na tym, żeby zwiększać wartość naszego portfela przy jednocześnie jak najlepszej jego jakości, czyli jak najlepszej spłacalności pożyczek przez naszych klientów - podkreśla Kłos. - Ten wskaźnik w ciągu ostatniego roku udało nam się w Polsce obniżyć o ponad jeden punkt procentowy. On obecnie wynosi nieco ponad 28 proc., co jest bezpiecznym poziomem i jest dokładnie w środku korytarza rekomendowanego dla naszej grupy, czyli pomiędzy 25 a 30 proc.

Provident podaje wyniki finansowe w funtach, ponieważ należy do brytyjskiej grupy International Personal Finance. Cała grupa, w której Polska stanowi największą spółkę, zanotowała rekordowy zysk netto wynoszący 118,1 mln funtów. To o 24 proc. więcej niż w 2012 r.

Kłos zauważa, że wzrost liczby klientów w dużej mierze został osiągnięty dzięki osobom, które ponownie skorzystały z usług Providenta. Im spółka oferuje szczególnie atrakcyjne warunki. Kłos wylicza, że wracający klienci mogą liczyć na pożyczkę na dłuższy okres i z niższymi kosztami. Warunkiem jest jednak rzetelna spłata poprzednich rat. Jak wynika ze sprawozdania finansowego spółkispółki, pożyczki na dłuższy okres stanowiły w 2013 r. aż 15 proc. wartości wszystkich sprzedanych pożyczek.

Kłos dodaje, że takie podejście wyróżnia Providenta spośród konkurencji, a szczególnie firm udzielających tzw. chwilówek.

- U nas pożyczka o wartości tysiąca złotych będzie udzielona na 45 bądź 60 tygodni, natomiast w firmie chwilówkowej może to być nawet tydzień, a tak naprawdę po tygodniu klient ma bardzo małe szanse na spłatę takiej pożyczki. Zresztą ten parametr jest potwierdzony przez badania Federacji Konsumentów, które pokazują, że ponad 72 proc. klientów, którzy już zaciągnęli zobowiązanie, mówi, że bezpiecznym okresem do spłaty byłoby minimum 3 miesiące - przekonuje Kłos.

Provident gwarantuje też brak opłat karnych w przypadku produktów z darmową obsługą. Oznacza to, że nawet w przypadku opóźnienia spłaty, klient może renegocjować warunki. W przypadku chwilówek taka renegocjacja wiąże się z wysokimi kosztami.

W tym roku spółka planuje zainwestować w nową strategię ProXXI (Provident XXI Wieku), a także w nowe inicjatywy marketingowe i zachęty dla klientów. Provident Polska będzie też odpowiadał za dalszy rozwój spółki na Litwie. W 2013 r. oddziały w Wilnie i Kownie pochłonęły niemal 2 mln funtów inwestycji.

Źródło artykułu: Newseria
Wybrane dla Ciebie
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia