Rostowski: Polacy mogą spać spokojnie
Kryzys finansowy nie uderzy bezpośrednio w polskie banki, ale może wpłynąć na dynamikę kredytów.
01.10.2008 | aktual.: 01.10.2008 10:57
Banki Właściciele chętnie pożyczali polskim filiom. Teraz może się to zmienić
_ Polacy mogą spać spokojnie, jeśli chodzi o wpływ kryzysu finansowego w USA na polską gospodarkę, na ich oszczędności i zaciągnięte kredyty _ - powiedział minister finansów Jan Vincent-Rostowski na konferencji po wczorajszym posiedzeniu rządu. Według niego, obecnie nie ma potrzeby interwencji instytucji państwa w sektor bankowy, a gdyby taka potrzeba była, to Narodowy Bank Polski ma odpowiednie instrumenty.
Polski minister finansów nie był jedynym, który zapewniał wczoraj o bezpieczeństwie sektora bankowego. W podobnym tonie wypowiadali się przedstawiciele władz takich krajów, jak Francja, Hiszpania, Włochy. Irlandia czy Portugalia.
Na bezpieczeństwo polskiego sektora bankowego korzystnie wpływa to, że krajowe instytucje raczej pożyczają od swoich zagranicznych właścicieli, niż udzielają im kredytów. Pożyczane pieniądze dotychczas były najczęściej wykorzystywane do finansowania akcji kredytowej. To dzięki nim banki były w stanie zaspokajać szybko rosnący popyt na denominowane w walutach obcych kredyty mieszkaniowe. Zdaniem analityków, w związku z trwającym kryzysem finansowym nasze banki muszą się liczyć z ograniczeniem skali pożyczek od zagranicznych właścicieli, co może zmniejszyć wzrost akcji kredytowej.
Agata Kołodziej
Tekst z kolumny nr 1 Gazety Giełdy Parkiet