Trwa ładowanie...

Rostowski: propozycji Fedak ws. OFE nie ma w obecnym projekcie

Minister finansów Jacek Rostowski powiedział we wtorek, że postulatu minister pracy i polityki społecznej Jolanty Fedak, by "ograniczyć funkcjonowanie towarzystw emerytalnych", nie ma w obecnym rządowym projekcie reformy OFE. Nie skomentował szerzej tego pomysłu.

Rostowski: propozycji Fedak ws. OFE nie ma w obecnym projekcieŹródło: WP.PL, fot: Konrad Żelazowski
dz32575
dz32575

- Jeśli dobrze rozumiem, to pani minister Fedak mówiła o tym, że ta część składki, która dalej będzie szła na drugi filar, będzie mogła być inwestowana w innych instytucjach finansowych. Ja muszę powiedzieć, że nie znam tej propozycji bardziej szczegółowo, więc nie będę zajmował stanowiska. Mimo to powiem jasno, że takiej propozycji w obecnym projekcie nie ma, a ja pełnymi siłami i z pełnym entuzjazmem popieram ten obecny projekt - powiedział Rostowski dziennikarzom w Brukseli.

Zaznaczył także, że częścią projektu nie jest zawieszenie składek emerytalnych na drugi filar. - To byłoby zbyt drastyczne rozwiązanie, nie ma takiej potrzeby - powiedział.

Minister Fedak powiedziała w poniedziałek, że swojego pomysłu nie konsultowała z innymi ministrami.

- Będę zgłaszała taki postulat, (...), by ograniczyć funkcjonowanie towarzystw emerytalnych.(...) Jeśli Polacy chcą oszczędzać, to niech oszczędzają tę część sami, tam gdzie chcą, niekoniecznie w koncesjonowanym towarzystwie. Dość już tych koncesji, koncesjonowanego rynku - powiedziała podczas konferencji organizowanej przez OPZZ, a poświęconej zmianom w systemie emerytalnym.

dz32575

- Tylko indywidualna decyzja obywatela w gospodarce wolnorynkowej wymusi efektywność na funduszach. Co do tego, że są inne metody, niestety już złudzeń nie mam. Prosiłam towarzystwa (OFE - PAP) o obniżenie opłat, nie odniosło to rezultatu. Uważam, więc, że przynajmniej w sferze tego kapitałowego inwestowania trzeba koniecznie zastosować mechanizmy wolnego rynku - uzasadniała minister.

Zgodnie z rządowym projektem zmian w systemie emerytalnym zamiast 7,3 proc. składki do OFE ma trafiać 2,3 proc., a 5 proc. będzie księgowane na specjalnych kontach osobistych w ZUS. Rząd chce w ten sposób ograniczyć przyrost długu publicznego i deficytu.

dz32575
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dz32575