Rostowski: zabrakło debaty o programie PiS

Dobrze, że PiS i Jarosław Kaczyński chcą się zająć gospodarką, ale w poniedziałek zabrakło debaty o propozycjach tej partii - ocenił minister finansów Jacek Rostowski, odnosząc się do dyskusji zorganizowanej przez PiS z udziałem ekonomistów.

Minister finansów Jacek Rostowski
Źródło zdjęć: © WP.PL | Konrad Żelazowski

Tematami poniedziałkowej debaty były propozycje zmian w systemie podatkowym, walka z bezrobociem, narodowy program zatrudnienia i pomoc rodzinie. Szef resortu finansów nie brał w niej udziału.

- Dobrze, że PiS i Jarosław Kaczyński chcą się zająć tym, co dla Polaków jest najważniejsze, to znaczy: gospodarka, warunki życia, praca, jak sprawić, żeby polska gospodarka się rozwijała i Polacy stali się bogatsi. Dla mnie brakowało debaty o programie. Prawie w ogóle o tym programie (PiS) nie było dyskusji - mówił Rostowski w "Faktach po faktach" w TVN24.

Przypomniał, że ministerstwo finansów przeszło dwa tygodnie temu opublikowało - jak mówił - "dość precyzyjne i rzetelne obliczenia" kosztów propozycji gospodarczych PiS. - Wyszły nam bajońskie sumy: 54,5 mld zł kosztów netto w pierwszym roku, które rosną do ok. 84 mld zł w 2016 r. Miałem nadzieję, że do tych wyliczeń Jarosław Kaczyński się odniesie - mówił minister. Dodał, że w liście do PiS zadał pytanie, jak partia ta chce sfinansować wydatki, ale nie odpisano mu na list; odpowiedzi też nie otrzymał podczas debaty.

Obliczenia wskazują, że już w 2015 r. przekroczylibyśmy konstytucyjny limit relacji długu do PKB i musiałyby nastąpić dramatyczne cięcia wydatków - mówił szef resortu finansów.

Zaznaczył, że pozytywny jest fakt, iż mówiono o gospodarce, ale - jak zauważył - propozycje Jarosława Kaczyńskiego nic nie wnoszą na ten i przyszły rok, z wyjątkiem gigantycznych wydatków. Poza tym nie było odniesienia do kryzysu europejskiego - dodał.

Zdaniem ministra możliwa jest spokojna dyskusja na temat finansów publicznych; Rostowski zapewnił, że jest gotowy do takich rozmów. - Jeżeli ten ton i ten sposób będzie utrzymany przez jakiś czas, to wydaje mi się, że będziemy mogli rozmawiać normalnie, spokojnie i poważnie. My zawsze byliśmy do tego gotowi i bardzo chcemy, by właśnie taka była rozmowa. Nareszcie po dwóch latach od katastrofy smoleńskiej zaczynam widzieć jakąś możliwość prawdziwej dyskusji o polityce gospodarczej - powiedział Rostowski.

- Dobrze jest, jak PiS spuszcza z tonu i chce mówić o sprawach, które dla Polaków są najważniejsze - dodał Rostowski. Zdaniem ministra PiS będzie musiał konfrontować poglądy z tym, co mówią ekonomiści albo nawet minister finansów czy ich przeciwnicy polityczni, jeśli chce, żeby ludzie uwierzyli, że chce rozmawiać poważnie o sprawach gospodarczych.

Pytany o porównanie propozycji gospodarczych PiS i SLD Rostowski odpowiedział, że program PiS był kosztowny i nie odnosił się do kondycji Europy i kondycji strefy euro, ale miał dobrą cechę, bo połowę propozycji dało się obliczyć. Jego zdaniem w przypadku SLD propozycje są dużo "luźniejsze".

SLD zapowiedział swoją debatę gospodarczą na 5 października, także bez udziału ministra finansów.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł