Ruszyła kwalifikacja wojskowa
Ruszyła kwalifikacja wojskowa. Przed terenowymi komisjami lekarskimi musi się stawić około 270 tysięcy młodych ludzi. Chodzi o mężczyzn z rocznika 1995
.
Rzecznik Sztabu Generalnego, pułkownik Tomasz Szulejko tłumaczy, że dzięki kwalifikacji armia będzie wiedziała, jakim potencjałem ludzkim - w razie sytuacji kryzysowej - dysponuje. Wojskowy mówi, że w kwalifikacji chodzi o zbadanie stanu psycho-fizycznego rocznika 95 na potrzeby czynnej służby wojskowej. Weryfikację przeprowadzają wojewodowie z pomocą Wojewódzkich Sztabów Wojskowych.
Polecamy: Działalność gospodarcza na emeryturze
Do komisji lekarskich mogą też przyjść młode kobiety urodzone w latach 1990 - 1995. Armia nie ukrywa, że liczy na ochotniczki ze szkół medycznych, weterynaryjnych czy z kierunków psychologicznych.
Wojsko czeka również na 18-latków, którzy już mają sprecyzowane plany zawodowe i wiedzą, że chcą związać się na stałe z mundurem.
W czasie badania komisja lekarska - podobnie jak to miało miejsce w czasach służby zasadniczej - zbada stan zdrowia młodej osoby. Potem zostanie przyznana kategoria zdrowia: A,B, D lub E. Każda przebadana osoba dostanie też książeczkę wojskową. Kwalifikacja potrwa 63 dni robocze i zakończy się ostatniego dnia kwietnia.
