Rząd żongluje długiem

Ministerstwo Finansów w poniedziałek chce przedterminowo wykupić od inwestorów własne bony skarbowe za nawet 16,7 mld zł. Skąd minister Rostowski ma takie pieniądze i jaki w tym widzi interes, pyta "Gazeta Wyborcza".

Rząd żongluje długiem
Źródło zdjęć: © AFP

17.12.2011 | aktual.: 17.12.2011 12:54

Resort zapowiedział na najbliższy poniedziałek operację bez precedensu. Nie tylko nie zamierza emitować nowych papierów dłużnych, które posłużyłyby do zalepienia dziury w budżecie, lecz planuje coś wręcz odwrotnego - zorganizuje aukcję, na której zaproponuje inwestorom wcześniejsze odkupienie części bonów skarbowych, które wcześniej im sprzedał.

Apetyty ministerstwa są ogromne. Oferta ma objąć bony skarbowe o astronomicznej wartości 16,7 mld zł!

Rząd może sobie na to pozwolić, bo na rachunku w NBP leży w tej chwili 40 mld zł. I część tych pieniędzy Ministerstwo Finansów może wykorzystać na taką operację, by na koniec roku pochwalić się niższym zadłużeniem i zyskać większą wiarygodność w oczach finansistów z całego świata, wyjaśnia "GW".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)