Sąd opóźnił budowę
Nie ma szczęścia najgłośniejszy wieżowiec ostatnich tygodni. Żagiel Libeskinda wciąż ma pod wiatr donosi Puls Biznesu.
Tym razem problemem jest sąd, który przyblokował wydanie przez wojewodę nowego pozwolenia na budowę. Instytucja… zapomniała oddać akta!
Wojewoda chciał wydać nową zgodę na kontynuowanie budowy inwestycji Złota 44, jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) nie przesłał wszystkich akt sprawy. Urząd ma związane ręce. Wystąpił o przesłanie akt 18 sierpnia. Wojewoda wciąż ich nie ma. A brak pełnej dokumentacji uniemożliwia wydanie nowej decyzji.
Gazeta postanowiła interweniować, po kilku godzinach 4 brakujące teczki akt się odnalazły. Od wczoraj biegnie 30-dniowy termin, w którym wojewoda powinien wydać nową decyzję.
Puls Biznesu / jk - wp.pl