Sadowski: OFE tylko dla chętnych

Zdaniem Andrzeja Sadowskiego z Centrum imienia Adama Smitha przynależność do OFE powinna być dobrowolna. Ekonomista popiera propozycje resortu pracy w tej sprawie. Według Andrzeja Sadowskiego młodzi ludzie powinni wiedzieć, że ich przyszłość zależy od tego, czy będą na nią oszczędzać, czy też nie.

Sadowski: OFE tylko dla chętnych
Źródło zdjęć: © Centrum im. Adama Smitha

24.05.2010 | aktual.: 25.05.2010 07:56

Andrzej Sadowski przyznał, że środki ulokowane w OFE są mało efektywne. Zaznaczył, iż pieniądze ulokowane w sektorze bankowym dawałyby znacznie lepsze stopy zwrotu. Żaden bank nie brałby od nas 10 procent za sam fakt wpłacenia pieniędzy, a był czas, że OFE tyle brały - podkreślił Andrzej Sadowski. Doprowadzenie do dobrowolności przynależności do OFE jest jak najbardziej zasadne. Skoro OFE są tak dobre, to zarządzający nimi nie mają się czego obawiać - zaznaczył Andrzej Sadowski

Do Otwartych Funduszy Emerytalnych odprowadzane jest 7,3 procent naszej pensji. Emerytury wypłacane z OFE po 11 latach ich działania wynoszą przeciętnie sto złotych.

andrzej sadowskiofeemerytury
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)