Sami swoi na kolei

Kazimierz Frąk, prezes kolejowej spółki wygrywającej przetargi, zatrudniony jest w państwowej spółce, która te przetargi organizuje, twierdzi "Gazeta Polska Codziennie".

Sami swoi na kolei
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

16.08.2012 | aktual.: 16.08.2012 06:32

Frąk przez wiele lat pracował w Polskich Kolejach Państwowych. Po podziale przedsiębiorstwa na wiele podmiotów trafił do PKP Polskie Linie Kolejowe. Pełnił tam funkcję dyrektora biura automatyki i telekomunikacji. Od niedawna jest prezesem prywatnej radomskiej spółki.

Spółka ta (jej nazwy "GPC" nie podaje na mocy wyroku sądu, choć oczywiście z treści artykułu łatwo się domyśleć, o jaki podmiot chodzi), wygrała wiele przetargów na prace przy inwestycjach kolejowych w Polsce. Inwestycje te zamawia PLK, czyli wieloletni pracodawca Frąka.

Jak ustaliła "Codzienna", prezes radomskiego potentata wciąż jest w państwowej spółce zatrudniony, choć przebywa na urlopie bezpłatnym. De facto oznacza to, że państwowa spółka zamawiająca przetargi oddelegowała swojego pracownika do firmy w przetargach tych uczestniczącej, konkluduje "GPC".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)