Sanok: Handlowcy testują pracę do późna
Po godz. 17 zakupów w Sanoku nie można było zrobić. Po apelu władz część sklepów dłużej popracuje w czwartki.
- Można zmienić godziny pracy sklepów bez konieczności wydłużania czasu pracy, wystarczyłoby np. otwierać je godzinę później. O takich zmianach myślał burmistrz, kierując apel do handlowców - wyjaśnia "GW" Agnieszka Frączek, rzeczniczka sanockiego urzędu miasta.
W centrum miasta życie handlowe zamiera bowiem po godz. 17. A turyści chętnie tu zaglądają.
W marcu burmistrz i przewodniczący rady miasta zaapelowali o wydłużenie godzin otwarcia sklepów.
Po kilku miesiącach na eksperyment zdecydowało się ośmiu handlowców.
- Kilka dni temu spotkali się oni z burmistrzem i wyrazili chęć przeprowadzenia przez okres wakacyjny akcji pilotażowej pod hasłem "Handlowy wieczór czwartkowy" - mówi Frączek. W każdy czwartek, na razie do końca sierpnia, sklepy wszystkich właścicieli, którzy zadeklarują udział w akcji, byłyby otwarte do godziny 19.30. Po tym czasie, w zależności od zainteresowania klientów, można by ją przedłużyć na kolejne miesiące.
LP