Sawicki: kiedyś kula u nogi, dziś - atut
W ocenie Ministerstwa Rolnictwa, wyniki eksportu polskich produktów żywnościowych wysokiej jakości - mimo kryzysu - są bardzo dobre.
03.04.2009 | aktual.: 03.04.2009 19:20
Minister rolnictwa Marek Sawicki na konferencji prasowej w Warszawie przypomniał, że Polska podpisała odpowiednie umowy z 74 krajami spoza Unii. Mimo dużej konkurencji Niemiec, polskie produkty żywnościowe zdobyły też uznanie na ich rynku wewnętrznym, co w minionym roku zaowocowało dodatnim bilansem handlowym w wysokości 700 mln euro. Trwa kampania promocyjna. W maju weźmiemy udział w międzynarodowych targach żywności w Korei Południowej. Wkrótce ruszy kampania w CNN.
Marek Sawicki podkreśla, że Polska ma opinię kraju o czystym środowisku i rolnictwie, które z umiarem stosuje chemię. _ Co było postrzegane jako zacofanie, kula u nogi, stało się naszym atutem _ - powiedział szef resortu rolnictwa.
Podobnie ocenia polskie rolnictwo zastępca głównego lekarza weterynarii Krzysztof Jażdżewski: produkowana masowo żywność, z ulepszaczami, jest tania, ale chętnie kupilibyśmy coś zdrowszego i lepiej smakującego. Dlatego popyt na żywność ekologiczną rośnie, szczególnie w krajach wysoko uprzemysłowionych.
Anita Szczykutowicz z Ministerstwa Rolnictwa przypomina, że każdy wytwórca może zgłosić swój produkt do oceny, by mógł być sprzedawany ze znakiem "Poznaj Dobrą Żywność". Znak jest przyznawany wstępnie na trzy lata, następnym razem - na pięć. Ma go już ponad tysiąc produktów z 80 polskich firm.