Trwa ładowanie...
gpw
20-12-2011 09:00

Sesja bez historii

W poniedziałek niewiele było wiadomości, które mogłyby nadać rynkom kierunek. Giełdy europejskie musiały jeszcze zdyskontować piątkowe doniesienia agencji Fitch o możliwości obniżenia ratingu sześciu krajom europejskim.

Sesja bez historiiŹródło: BM Banku BPH
d4cka38
d4cka38

Reakcja była taka jak informacja - niejednoznaczna, bo jednocześnie podtrzymana została najwyższa ocena kredytowa Francji, chociaż obniżono perspektywę ratingu. W rezultacie największe parkiety europejskie do południa zyskiwały ok. 1%, gorzej radziły sobie pomniejsze giełdy. WIG20 od rana próbował naśladować zachodnie indeksy, co oznaczało częściową redukcję piątkowych strat tak, że momentami zyskiwał ok. 1,5%. Optymizm nie został jednak poparty obrotami i po południu, kiedy nastroje na rynkach globalnych uległy schłodzeniu WIG20 zaczął się osuwać. Ruch spadkowy przyspieszył wraz ze słabym otwarciem na Wall Street i indeks warszawskich blue chipów kończył sesję ze stratą 0,5% (2106 pkt), przy bardzo skromnym obrocie 364 mln PLN.

Wykres indeksu WIG Wykres indeksu WIG (fot. BM Banku BPH)
Wykres indeksu WIG Źródło: Wykres indeksu WIG (fot. BM Banku BPH)

Poniedziałkowa sesja na warszawskim parkiecie przyniosła kontynuację niedźwiedziej passy. Indeks szerokiego rynku zakończył dzień spadkiem o 0,76% przy obrotach na poziomie 520 mln zł. Wybitnie spadkowy start notowań przesądził o przebiegu reszty dnia i choć w trakcie sesji popyt podjął próbę zniwelowania części strat, co w obrazie graficznym przełożyło się na wyrysowanie czarnej świecy z obustronnymi cieniami, to w końcówce sesji kolejny raz zaatakowała podaż. W efekcie wczorajszej sesji pokonane zostało najbliższe wsparcie, wyznaczone przez ostatni dołek z końca listopada, choć warto zauważyć, że przełamanie nastąpiło przy stosunkowo niewielkich obrotach. Nie zmienia to jednak faktu, że w grudniowej demonstracji siły wyraźnie na prowadzenie wysunął się niedźwiedź. Do podobnych wniosków skłaniają obserwowane wskaźniki. RSI zbliżył się po poniedziałkowej sesji do linii sygnalnej w rynku byka a jego ruch potwierdziły obydwa filtry. Dodatkowo, ADX nieznacznie wzrasta zaznaczając słaby trend spadkowy. Dla
dzisiejszych notowań najbliższym wsparciem staje się poziom 36 225 pkt, ostatnio notowany początkiem października tego roku. Brak szybkiej reakcji ze strony kupujących może doprowadzić do testu długoterminowego dołka całej, półrocznej fali spadkowej.

BM Banku BPH

d4cka38
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4cka38