Setki kierowców w pułapce e-myta

E-myto miało uszczelnić system poboru opłat za korzystanie z dróg przez transport ciężki. Za 5 mld zł otrzymaliśmy system niespotykany w Europie, bo tak "uszczelniony", że kary płaci coraz więcej kierowców... aut osobowych, informuje "Rzeczpospolita".

Obraz
Źródło zdjęć: © wikipedia-cc | Kevin Jump

Wystarczy niewielka przyczepka podłączona do terenówki, by właściciel auta naraził się na karę za brak opłat. To efekt ustawy o drogach publicznych, która nakazuje płacić myto za przejazdy autostradami i wybranymi odcinkami dróg krajowych kierowcom pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) powyżej 3,5 tony.

1 lipca ub.r. wszystkie takie pojazdy objął system elektronicznego poboru opłat, tzw. e-myta. Także prywatne vany, terenówki czy półciężarówki z przyczepami, które "w zestawie" przekraczają dopuszczalny tonaż. Brak opłat oznacza słone kary (najczęściej wlepiają je inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego). Mandat to 3 tys. zł, czyli tyle, ile w podobnej sytuacji płaci kierowca 30-tonowego tira.

A tymczasem nasze przepisy są sprzeczne z unijną dyrektywą z 17 maja 2006 r., której definicja "pojazdu" nie obejmuje aut o DMC poniżej 3,5 ton. Czyli w praktyce aut osobowych i małych dostawczaków wożących na przyczepkach konie, łódki, sprzęt motorowodny czy choćby quada. W Polsce takich kierowców karze się jednak surowo na równi z kierowcami tirów. I to coraz częściej. Jak ustaliła "Rz", w ciągu pierwszych trzech miesięcy obowiązywania e-myta, z górą co szósty z 1422 odwołujących się był kierowcą osobówki z przyczepą. W końcu roku już niemal co trzeci.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Masz taką popielniczkę w domu? Dziś jest warta krocie
Masz taką popielniczkę w domu? Dziś jest warta krocie
Rachunek za lampki świąteczne. Tyle kosztują 24 godziny świecenia
Rachunek za lampki świąteczne. Tyle kosztują 24 godziny świecenia
Zatrudniał "na lewo" cudzoziemców. Taką karę dostał
Zatrudniał "na lewo" cudzoziemców. Taką karę dostał
Szukają rąk do pracy. Zarobki do 13 tys. zł miesięcznie
Szukają rąk do pracy. Zarobki do 13 tys. zł miesięcznie
L4 zamiast urlopu. Tak Polacy kombinują w święta i sylwestra
L4 zamiast urlopu. Tak Polacy kombinują w święta i sylwestra
Podróbki kawy zalewają Polskę. To oszuści wsypują do opakowania
Podróbki kawy zalewają Polskę. To oszuści wsypują do opakowania
Nietypowe oferta sprzedaży. "Przygotowywane w wigilijny wieczór"
Nietypowe oferta sprzedaży. "Przygotowywane w wigilijny wieczór"
Kazali im pracować w święta. Aptekarze poszli do sądu. Oto wyrok
Kazali im pracować w święta. Aptekarze poszli do sądu. Oto wyrok
Szwedzki gigant kupuje polską firmę. Znają ją wszyscy miłośnicy psów
Szwedzki gigant kupuje polską firmę. Znają ją wszyscy miłośnicy psów
"Zamykamy". Prowadził zakład od 46 lat. Klienci przyjeżdżali z daleka
"Zamykamy". Prowadził zakład od 46 lat. Klienci przyjeżdżali z daleka
Polacy się z niego śmiali. Teraz trudno tam wcisnąć szpilkę
Polacy się z niego śmiali. Teraz trudno tam wcisnąć szpilkę
Nowa atrakcja na Pomorzu. Polacy wejdą tu po raz pierwszy
Nowa atrakcja na Pomorzu. Polacy wejdą tu po raz pierwszy
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀