Skarb w postaci... ministra skarbu
Minister skarbu Aleksander Grad znalazł wspólny język z instytucjami finansowymi i otoczył się właściwymi ludźmi. Efekty już widać, pisze "Puls Biznesu".
16.02.2010 | aktual.: 16.02.2010 06:42
Gazeta twierdzi, że według powszechnej opinii uczestników rynku kapitałowego jeszcze nigdy z żadnym ministrem skarbu współpraca nie układała się tak dobrze.
Oto kilka stwierdzeń zawartych w tej "laurce": Ministerstwo pracuje jak dobrze zarządzany fundusz. Urzędnicy są lepiej przygotowani merytorycznie. Decyzje podejmowane są szybko. Resort jest przyjaźniejszy już na etapie wyboru partnerów. Powstała lista potencjalnych partnerów, z której skarb wybiera pod kątem konkretnej transakcji. Ministerstwo jest elastyczniejsze i zależy mu na realizacji planu prywatyzacji.
Metamorfoza resortu ma wymierny efekt - w tym roku z prywatyzacji skarb z łatwością zgarnął już ponad 3,5 mld zł.